Porażka 1:2 w Pekinie z Milanem, porażka 4:3 na Sycylii z Palermo, porażka 0:1 na San Siro z Trabzonsporem i wczoraj remis 0:0 w Mediolanie z AS Romą. Takie niechlubne wyniki zanotował Inter Mediolan w obecnym sezonie. Wszystkie łączy osoba nowego trenera Nerazzurrich – Gian Piero Gasperiniego, który ma w tych wynikach spory udział.
Być może Inter Mediolan to za duży klub jak na 53-letniego Włocha. Dotychczas Gian Piero był trenerem juniorów Juventusu, a później szkolił pierwsze zespoły FC Crotone i Genoi CFC. Z „Grifone” szło mu bardzo dobrze w Serie A, grał z klubem w europejskich pucharach. Jednak tak naprawdę nigdy z tGenoą nie grał o „pudło”. W Mediolanie jest inaczej, bo jak wiemy Inter zawsze gra o najwyższe cele i to nie tylko na boiskach włoskich. W końcu czarno-niebiescy to Klubowi Mistrzowie Świata.
[hide]
Gasperini to wręcz przeciwieństwo typowej włoskiej gry. Wychowanek Juventusu uwielbia ustawiać swoje zespoły ofensywnie. Jego podopieczni mają grać ładnie dla oka i strzelać dużo goli. W przypadku Interu wychodzi to po części. Inter tworzy sobie bramkowe okazje, ale nie potrafi ich wykorzystać (patrz mecz z Romą). We wczorajszym spotkaniu wicemistrzowie Włoch w dodatku zagrali umiejętnie w defensywie, przez co Rzymianie nie dochodzili do sytuacji bramkowych. Gdy już jednak Inter gra z przodu ładnie i swoje sytuacje wykorzystuje (patrz mecz z Palermo), w tyłach pozostaje wielka dziura, którą rywale wykorzystują i wygrywają.
Być może Inter po prostu nie jest stworzony by grać trójką obrońców. Gdy czarno-niebiescy wygrywali z Mourinho tryplet w defensywie było czterech piłkarzy. Inter grał na zero z tyłu, a z przodu tworzył sytuacje i wygrywał. Gian Piero ustawia Inter z trójką defensorów, a do linii pomocy deleguje pięciu piłkarzy. We wczorajszym meczu z Romą na boisku było przez część gry nawet sześciu zawodników w linii pomocy, a tylko jeden napastnik! Tu pada pytanie, jak Inter ma wygrywać mecz jak prawie wszyscy piłkarze są na środku boiska, a w ataku osamotniony Zarate.
Warto zwrócić uwagę także na postać Wesley'a Sneijder'a. Holender został w Interze i jest naprawdę ważnym ogniwem tego zespołu. Gra wiele dobrych piłek do napastników, sam szuka pozycji do uderzenia sprzed pola karnego. Widać więc, że dobrze Moratti zrobił, że nie sprzedał „Wes'a”. Jednak Gasperini już w trzecim oficjalnym spotkaniu sezonu odstawia Wesley'a na ławkę! Gwiazdę numer 1 Interu Mediolan!
W trakcie meczu z Romą na boisku pojawia się Muntari. Ten Muntari, który nic nie gra. Z trybun spotkanie oglądają natomiast młodzi i perspektywiczni Coutinho i Alvarez. Pierwszy rozegrał niedawno świetne Mistrzostwa Świata do lat 20, a drugi przeszedł do Interu za 12 mln euro. Tylko po to, by grać „ogony” lub siedzieć na trybunach?
Gasperini podejmuje dziwne decyzje. Od gry trójką obrońców do posadzenia na ławce Sneijder'a. Oficjalnie wciąż mówi jak to dobre kontakty ma on z Massimo Morattim i jak to gra Interu idzie w dobrą stronę. Jednak cierpliwość Morattiego kiedyś się skończy. Z zamiłowaniem do trenera odpuścili już sobie kibice z Curva Nord. Moratti oficjalnie czeka do wtorku. Wtedy to Inter gra wyjazdowe spotkanie ligowe z beniaminkiem – Novarą. Jeśli nie będzie pogromu, albo co gorsza remis lub porażka, Gasperini z pewnością może się pakować i kupować bilety lotnicze.
Komentarze (28)
<br />
Bedzie co ma byc - nawet remis z Novara bedzie swiadectwem tego, jak porazkowy dla tej druzyny jest GG i wtedy (mam nadzieje) Moratti podejmie jakies konkretne decyzje.
Nagatomo- Porażka. Zawodnik ktory moze wystepowac przeciwko słabiakom. BIEGA, tego mu nie mozna zarzucic, ale dosrodkowania ktore są adresowane do nikogo lub ledwo ledwo daturlikały się do bramkarza.<br />
Sneijder- Jak trener moze ustawic jednego z najlepszy rozgrywajacych na pozycji Def.Pomocnika. Wes powinien dostawac piłki na połowie boiska i "rozrzucac" je dalej, a nie stać pod swoim polem i próbować odebrac piłkę.<br />
<br />
GASPER- NIEZROZUMIAŁE DECYZJE. Ściagnięcie Forlana i wpuszczenie Munty? Taką decyzje można podjać w 90min finały LM przy wyniku 1-0.<br />
Chcąc wygrac powinien wpuścic Zarate za Yuto w 60min na skrzydło. Też by namieszał na skrzydle, a napewno byłby skuteczniejszy w akcjach wykończających.<br />
A jeżli juz Forlan był TAKI ZMECZONY (o czym nic nie wiem) powinien wpuścić Pazzo.<br />
Muntari na boisku<img src="/files/emoticons/35" alt=" " /> MISTRZOSTWO ŚWIATA<img src="/files/emoticons/33" alt=" " /> <br />
<br />
Wypowiedz gaspra że jest zadowolony z 1punktu - również mistrzostwo. Wiec bedzie zadowolony jak na wyjezdzie z romą przegramy tylko 1-0.