
Po nieudanej próbie przeprowadzenia transferu w ostatnich godzinach letniego mercato działacze Interu chcą już w styczniu ponownie zarzucić sieci na Gokhana Inlera.
Kolejne kontuzje w drugiej linii Mediolańczyków powodują, że władze klubu coraz poważniej myślą o wzmocnieniu tej formacji w zimowym oknie transferowym. W tej sytuacji kandydatem numer jeden jest właśnie Szwajcar, którego umiejętności wysoko ceni sobie Rafael Benitez.
Wszystko wskazuje na to, że negocjacje w tej sprawie nie będą jednak należały do najłatwiejszych. Udinese owszem jest skłonne sprzedać swojego zawodnika, jednak w zamian oczekuje od Massimo Morattiego 12 mln euro oraz pełni praw do kart zawodniczych Nwankwo Obiora oraz Denisa Alibeca. Jak na razie Nerazzurri nie ustosunkowali się do żądań klubu z Udine, jednak najprawdopodobniej obie strony już w styczniu zasiądą do stołu negocjacyjnego.
Komentarze (14)
Inler jest stanowczo za słaby na Inter, nie różni sie poziomem od Munty czy Marigi
<br />
<img src="/files/emoticons/21" alt="<lol2>" /> W Udine mocno słońce w głowę uderza tej jesieni.