Achraf Hakimi podczas meczu Maroka z Republiką Środkowoafrykańską w starciu z bramkarzem rywali doznał lekkiego stłuczenia uda. Przed wtorkowym spotkaniem rewanżowym Interiści nie kryją swojej obawy o zdrowie zawodnika.
Marokańczyk przeszedł badania medyczne po tym spotkaniu, ale nie wykazały one żadnego poważniejszego urazu. Nerazzurri uważają jednak, że 22-latek powinien wrócić już do Mediolanu, gdzie mógłby całkowicie zregenerować się. Wątpliwe jest jednak to, że szkoleniowiec Maroka, Vahid Halilhodzic, zrezygnuje z tej klasy zawodnika, jakim jest Hakimi.
Komentarze (4)
Wiec niech kadra płaci za kliniki i za te miesiące które zawodnicy leczą kontuzje i nie grają po zgrupowaniach.
Panuje ten wirus, wiec w tym momencie samo podróżowanie i spotykanie się na kadrze to już ryzyko, ze wypadnie na czas kwarantanny tak jak brozo.
Jak patrzysz na piłkę tylko jako biznes to OK. Wyłącz dzisiaj TV w czasie meczu z Włochami