
Inter Mediolan wykonał swój ruch w celu pozyskania Carlosa Teveza z Manchesteru City. Apacz nie jest łatwym celem, bowiem The Citizens żądają za niego sporej gotówki, a i konkurencja w wyścigu o podpis 27-letniego Argentyńczyka jest niemała.
Inter miał jednak wyprzedzić w tej rywalizacji rywali zza miedzy - drużynę AC Milan, dzięki negocjatorskim zdolnościom Marco Branci, który udał się do Manchesteru z konkretną ofertą. Działania Interu zdają się konkretniejsze od poczynań Adriano Gallianiego. Sytuacja jest więc bardzo skomplikowana, bowiem sam Tevez i jego agent - Kia Joorbachian, który pozostaje w świetnych relacjach z dyrektorem wykonawczym Rossonerrich, gotowi są bez wahania zgodzić się na ofertę drużyny prowadzonej przez Massimiliano Allegriego, jednak to Inter ma na ręku umowę z Manchesterem City. Owa umowa to wypożyczenie zawodnika do czerwca i zobowiązanie się do wykupienia napastnika w czerwcu za kwotę przekraczającą 20mln €.
Najnowsze informacje sugerują więc, że Inter wykonał swój krok, a teraz pozostaje tylko czekać na odpowiedź samego zawodnika. Tevez ma w najbliższych dniach porozmawiać także z przedstawicielami angielskiego klubu, aby razem podjąć decyzję dotyczącą jego przyszłości. Do porozumienia jednak daleko, bo mimo porozumienia się co do kwoty odstępnego, Inter ma świadomość, że gracz nie będzie chciał iść na żadne ustępstwa względem swojego obecnego klubu, co sam wielokrotnie przyznawał. Zawodnik, który Roberto Manciniego traktuje jak wroga, nie ma zamiaru przechodzić do klubu, prowadzonego przez swojego wciąż jeszcze aktualnego managera. Jedno jest pewne - wszystkie strony będą naciskać na jak najszybsze wyjaśnienie się sprawy, a Inter oczekuje na odpowiedź Carlosa Teveza do wtorku. Niewykluczone jednak, że ta telenowela będzie się ciągnąć jeszcze długo, chyba, że jedna ze stron - Tevez albo klub - zmięknie i ustąpi.
Komentarze (25)
no wlasnie pelno argentynczykow,a on woli Milan, chyba naprawde nie chce do nas ze wzgledu na Roberto
<br />
ładny FAKE