
La Gazzetta dello Sport w swoim dzisiejszym wydaniu informuje, że Inter oraz Pirelli przedłużą swoją współpracę w myśl której klub przez kolejne trzy lata będzie nosił trykoty z logiem producenta opon.
A takowe na koszulkach Interu widnieje już od 21 lat. W 1995 roku została podpisana umowa sponsorska z Pirelli. Marco Tronchetti Provera, który jest bliskim przyjacielem Massimo Morattiego, będzie płacił do klubowej kasy 9 milionów euro za sezon + dodatkowe bonusy za osiągane wyniki.
Co ciekawe - dużo mówiło się o zainteresowaniu pojawieniem się na koszulkach przez firmę Etihad. Według dziennikarzy Inter mógł paść tutaj ofiarą usiłowania oszustwa. Nie wykluczone jednak, że Nerazzurri będą szukać drugiego sponsora. A do tego mogło dojść już wczoraj podczas wizyty Thohira w Paryżu.
Erick Thohir spotkał się tam z działaczami Paris Saint-Germain. LGdS donosi, że Thohirowi udało się porozumieć w kwestii transferu dwóch zawodników (jeden z nich to na 90% Rabiot) oraz "współpracy handlowej" pomiędzy klubami.
Komentarze (12)
Cavani ma iść do MU. raz, że nie zapewnimy mu odpowiedniej gaży, a dwa, że jaką ma wartość dodaną Inter dla takiego gracza? Wiem, że MU prawdopodobniej również nie będzie w CL. Natomiast jest to klub, który ma drugi po Realu największy przychód, a angole są w przede dniu podpisania nowej umowy telewizyjnej, więc kasy będą mieli co Chińczycy ;-) Każda nasz oferta będzie przebita.
Poza tym , po co nam Cavani? Skoro my nie mamy środka pola, będzie stał jak Icar w polu karnym i kopał się w czoło.
Cavani być może nawet zostanie w Paryżu. Po sezonie odchodzi największy najemnik, tj. Zlatan i Cavani idealnie zastąpi klasyczną 9.
Abstra