
Inter zgubił 2 punkty w starciu z Monzą i musiał zadowolić się remisem 1:1 w pojedynku 4. kolejki włoskiej Serie A. Trener Simone Inzaghi, który przed środowym meczem w Lidze Mistrzów zdecydował się na kilka roszad personalnych, skomentował postawę swojego zespołu w tym spotkaniu.
- Drużyna rozpoczęła z odpowiednim nastawieniem i podobało mi się to jak prowadziliśmy grę przez pierwsze 20 minut. Powinniśmy jednak lepiej przyłożyć się do finalizacji naszych akcji i zawalczyć o otwarcie wyniku już w pierwszej fazie spotkania. Nasz ostatni mecz tutaj miał bardzo podobny przebieg, z tą jednak różnicą, że wtedy udało nam się szybko wyjść na prowadzenie. Kolejne minuty to już brak odpowiedniego tempa w naszej grze, a także wszechobecna niedokładność. Zauważyłem kilka momentów, w których zamiast szukać innych rozwiązań, należało po prostu poszukać strzału z dystansu, lub indywidualnego wykończenia.
- Monza głęboko się okopała i zagrała bardzo dobry mecz. Objęli prowadzenie w momencie, gdy wydawało się, że to my znajdziemy w końcu drogę do ich bramki. Cieszy mnie w tym wszystkim nasza reakcja na stratę bramki i dążenie do wyrównania za wszelką cenę. Asllani i Frattesi zdali dziś egzamin. Nie mogę jednoznacznie powiedzieć, że zasłużyliśmy dziś na więcej. Jestem pod wrażeniem drużyny Nesty. Z Genoą lepiej zafunkcjonowała gra na 3 napastników, ale dziś Monza zadbała o to, aby nie było dla nich na boisku wystarczająco przestrzeni.
- Zieliński? To jakościowy mezzala, taki jakiego potrzebujemy. Da nam w tym sezonie bardzo wiele. Pokonał już swoje problemy i bardzo dobrze pracuje na swoją pozycję w drużynie.
Komentarze (10)
Liczę na lepsza grę z City i Milanem.