Ponad 5 lat czekała Roma na wyjazdowe zwycięstwo w lidze na terenie Interu. Udało się to kosztem ekipy Simone Inzaghiego w 8. kolejce sezonu 2022/23. Szkoleniowiec znajdującego się w wyraźnym kryzysie Interu, wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej.
- Czeka nas więcej pracy, musimy skupić się na podstawach gry w piłkę i robić swoje z jeszcze większą determinacją. Dzis zawiesiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko, stworzyliśmy wiele sytuacji, ale widocznie brakuje nam czegoś co można jeszcze poprawić. Nasze obecne starania nie są wystarczające. Jako trener byłem dziś dumny z reakcji drużyny zarówno w pierwszej połowie, jak i po przerwie kiedy przycisnęliśmy jeszcze bardziej. Dostaliśmy dziś wsparcie kibiców od początku do samego końca meczu, jest nam bardzo przykro także ze względu na nich. Czeka nas lizanie ran i analiza tej porażki po ciężkim boju.
- Mamy świadomość tego, co czeka nas już we wtorek. Przed nami mecz bardzo ważny także ze względu na układ całej tabeli naszej grupy w Champions League. Nasz kolejny rywal to klasowy zespół. Oczywiście, że teraz jesteśmy bardzo rozczarowani, ale musimy to przepracować. Uważam, że przegraliśmy niezasłużenie, ale taki jest futbol. W mojej opinii był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Przegrać z taką świadomością to ogromna frustracja. Ta porażka boli.
- Fani próbowali dodać nam skrzydeł, nie powinniśmy ich tak zawodzić. To dla nas bardzo ważne, że są z nami w tak delikatnym momencie. Także grupa ludzi, których mam w kadrze zdaje teraz egzamin jako drużyna. Pozostaje nam pracować nad detalami takimi jak analiza straconych goli.
- Wyniki zapewniają spokój, a ich brak to zawsze dodatkowe obciążenie. To sprzyja błędom, a każdy moment nieuwagi jest wtedy bardzo surowo karany. Musimy stawić temu czoła i dać z siebie jeszcze więcej. To jasne, że ta porażka raczej nie poprawi naszych nastrojów, ale jestem przekonany że jest w naszej grze wiele dobrego. Analizowaliśmy ostatnio mecz z Udine - to było spotkanie absolutnie poniżej dopuszczalnego dla nas poziomu. Nasza dzisiejsza gra względem tamtego występu była dużo lepsza, udało nam się wiele poprawić. Szkoda, że nie zostaliśmy za to wynagrodzeni. Widziałem dziś jednak tę grę i tego ducha, które dały nam w zeszłym sezonie dwa trofea.
Komentarze (67)