
Dzisiejszego dnia według zapewnień Corriere dello Sport na stadionie Giuseppe Meazza ma pojawić się ponad 53 tysiące kibiców. Jednak nie na tym skupiają się dziennikarze rzymskiej gazety.
Otóż są oni pod wrażeniem zachowania mediolańskiej publiczności. Nie chodzi o frekwencję, bo tutaj zawsze jest wysoka, bez względu czy przyjeżdża SPAL czy Tottenham. Czy jest sobota popołudniu czy wtorkowy wieczór. Do tego zdążyli się już przyzwyczaić. Piszą oni, że publika na legendarnym stadionie dodaje skrzydeł podopiecznym Luciano Spallettiego czego dowodem ma być chociażby ostatnie, a zarazem i pierwsze spotkanie w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Zero gwizdów na swoich ulubieńców, zero negatywnych emocji, a próba skutecznego dodania skrzydeł zawodnikom co jak później widać zadziałało. Zdaniem CDS wielu nowych zawodników zrozumiało już ile znaczą kibice na tym stadionie, ich obecność oraz wsparcie. Często w swoich wywiadach również byli piłkarze Interu podkreślają to ile może dać im wsparcie z trybun, gdy tylko na to zapracują i pokażą zaangażowanie na boisku. A to może ponieść zawodników na wyżyny swoich umiejętności i zmotywować ich do „wyplucia” płuc dla tej koszulki.
Komentarze (5)