
Kara, która pozbawiła Juventus 15 punktów ligowych została cofnięta w oczekiwaniu na nowy proces, który ma wyjaśnić kontrowersje związane zyskami kapitałowymi klubu. Federalny Sąd Apelacyjny FIGC musi ponownie rozpatrzyć całą sprawę. Może to nastąpić w ciągu miesiąca lub przeciągnąć się poza koniec sezonu, a wtedy kara dotyczyłaby sezonu 2023/2024.
SPRAWA SĄDOWA
Nie cofnięto zakazów dla Andrei Agnellego, Maurizio Arrivabene, Federico Cherubiniego oraz Fabio Paraticiego. Pavel Nedved i kilku innych członków zostało całkowicie oczyszczonych.
FIGC nie przedstawiło żadnych dowodów na apelacji, więc ich miejsce zajął prokurator CONI Ugo Taucer, który przyznał, że wyrok "nie jest jasny i musi być ponownie oceniony przez nowy wyrok."
Prawnicy Juventusu argumentowali, by cały wyrok został uchylony i na tym się skończyło, ale sprawa będzie się toczyć od nowa, prawdopodobnie z jeszcze większą ilością dowodów i z udziałem innych klubów. Istnieje zamieszanie co do tego, dlaczego FIGC nałożyła 15-punktową karę, skoro jej własny prokurator Giuseppe Chinè w styczniu wnioskował tylko o dziewięć punktów.
Wyraźnie odnosi się do tego dzisiejszy werdykt apelacyjny, żądając od sądu wyjaśnienia "przyczynowości" stojącej za 15-punktową karą za zachowanie, które faktycznie nie miało bezpośredniego wpływu na wyniki. Będzie to już trzeci raz, kiedy Federalny Trybunał Sprawiedliwości będzie musiał rozstrzygnąć tę samą sytuację z udziałem Juventusu.
W kwietniu 2022 roku wszystkie 11 klubów i 59 osób zostało oczyszczonych z zarzutu sztucznego zawyżania opłat transferowych w celu zwiększenia zysków kapitałowych. Sąd uznał wówczas, że w przypadku Juventusu, Napoli, Sampdorii, Genoi, Empoli, Parmy, Pizy, Pescary, Novary, Chievo i Pro Vercelli nie było obiektywnego sposobu na ustalenie wartości zawodnika innego niż opłata, na którą zgodziły się dwa kluby.
Tylko Juve miało ten werdykt obalony w apelacji w styczniu 2023 roku z powodu nowych dowodów w postaci podsłuchów dostarczonych przez policyjne śledztwo Prisma.
WPŁYW NA TABELĘ
Juventus po odzyskaniu 15 punktów awansował z 8. miejsca w tabeli i z 59 punktami zajął trzecie miejsce. Nie zagroziło to liderującemu Napoli (75 punktów), a Juventus jest obecnie tylko 2 punkty za 2. w tabeli Lazio (61 punktów). AC Milan oraz Inter Mediolan wypadły poza miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów z 53. i 51. punktami. Poza grę w Europie wypadła także Atalanta. Do końca tego sezonu pozostało osiem meczów ligowych, w których do zdobycia będzie 24 punkty.
Komentarze (33)
Co do naszej sytuacji sami jesteśmy sobie winni. Mamy 10 pkt straty do Lazio. Na szczęście do Romy już takiej różnicy nie ma. Poza tym gramy i z nimi i Atalanta, które są wmieszane w walkę. Trzeba zacząć wygrywać już od niedzieli. Może bedzie jak końcówka sezonu za Spalla.
Jeśli nie uda się to trudno. Tym łatwiej będzie odecyzje o zmianie trenera, właściciela czy przewietrzeniu kadry z zawodników typu Dzeko. A w przyszłym sezonie wygramy wszystko. Trzeba wierzyć.
Druga sprawa że całe załatwienie tej sprawy przez włoskie władze to kabaret podważający powagę instytucji które go odgrywają.
Najpierw w trakcie sezonu odejmują więcej niż powinni, mimo że w teorii wcale nie powinni.
Potem oddają ale z zastrzeżeniem że oddają wirtualnie.
Absurd
Inter sam sobie zgotował ten los. 4 miejsce jest możliwe, ale szanse są na to niewielkie. Ten sezon w lidze Interu to mediolanska masakra podgarlakiem szymona i trzeba spojrzeć na to z pokorą.
Milan ma na 8 meczów 5 z ostatnią piątką ligi.
Oni też potrafią się rokzraczyć bez powodu, ale nie tym razem.
Idealny scenariusz w tej sytuacji na następny sezon:
-Nowy właściciel
-Nowy trener
-Nowa strategia budowy drużyny oparta na młodych talentach a nie emerytach.
- Koncentracja na lidze i ogrywanie w lidze europy czy konferencji talenciaków.
Ze sprzedaży Bastoniego i Barelli to można kupić 6-7 prespektywicznych grajków.
No chyba że słoneczko chińskie zostanie to wtedy wegetacja potrwa długo bo Zhang wyprzeda i nie zainwestuje... a wtedy latami może trwać powrót do ligi mistrzów.
A jak ich sprzedawać to chyba lepiej mieć właściciela co zainwestuje w nowych rokujących graczy.
W idealnym świecie to ja bym chciał obok Barelli i Bastoniego mieć Hallanda i Viniciusa.
Jak przyjdzie grać w lidze konferencji to możesz się zdziwić podczas mercato.
Już wokół Skriniara budowali tu niektórzy drużynę na lata, a jemu się zachciało Paryża bo większe pieniążki i perspektywy.
Także takiego że wygramy lm i tego problemu może nie być.
Kluczowy jest nowy właściciel który ma wizję klubu na lata a nie rozpaczliwe wypożyczenia emerytów byle jeszcze rok przeciągnąć.
Barella i Bastoni to też byli kiedyś tacy młodzi perspektywiczni.
Strasznie pewny jesteś tego że takie gwiazdy będą chciały grać w lidze europy czy konferencji za połowę tego co by dostali w city czy psg.
Nawet jeśli będą chcieli zostać to Pan Marotta i Zhang mogą im dać do zrozumirnia żeby lepiej zasilili budżet.
https://rafalstec.blog/2023/02/23/zli-ludzie-chca-zniszczyc-barcelone-juventus-i-manchester-city/
W naszej sytuacji jest to bardzo zła wiadomość. O ile szanse na top4 jeszcze do wczoraj nie byly duże tak teraz są jeszcze mniejsze.