
Po rocznym pobycie w Ajaksie Amsterdam wraca do Mediolanu Brazylijczyk Kerlon. Mimo, że z powodu kolejnej ciężkiej kontuzji stracił niemal cały sezon, zawodnik zapowiada, że zrobi wszystko, aby znaleźć się w kadrze Interu na przyszły sezon.
- Chcę pozostać w Interze i przekonać do siebie trenera Rafaela Beniteza. 10 lipca przylatuję do Mediolanu i będę do dyspozycji szkoleniowca od początku okresu przygotowawczego – mówi popularny Foquinha brazylijskim dziennikarzom.
22 –letni pomocnik nie ma zamiaru jednak brać przykładu ze swoich niektórych starszych kolegów z ekipy Nerazzurrich i przyznaje, że jeżeli Hiszpan nie znajdzie dla niego miejsca w kadrze zespołu, wówczas chętnie uda się na kolejne wypożyczenie tylko po to, aby mieć możliwość regularnych występów – Przede wszystkim chcę grać, nieważne gdzie. Na pewno zostanę w Europie. Nie było mi łatwo zaaklimatyzować się na nowym kontynencie, tym bardziej, że byłem z dala od rodziny. Najtrudniejszy okres jest już jednak za mną, dlatego w ciągu najbliższych pięciu lat nie zamierzam wracać do ojczyzny – dodaje były zawodnik Cruzeiro.
Kerlon Moura Souza trafił do Interu w 2008 roku na zasadzie wolnego transferu, jednak ze względu na rekonwalescencję po poważnym urazie został na rok wypożyczony do Chievo. W zespole z Werony zawodnik rozegrał zaledwie dwa spotkania w Serie A. W 2009 roku Brazylijczyk oficjalnie podpisał umowę z zespołem Mistrzów Włoch, która obowiązuje do 30 czerwca 2012 roku.
Komentarze (13)
w Serie A, na jego miejscu wróciłbym do ojczyzny albo na ojczysty kontynent.