
Kibice Milanu są oburzeni tym, że ich legenda podjęła się pracy w nienawidzonym Interze. Na milannews.it możemy przeczytać:
-Zdrada gorsza od tej, której dopuścił się Judasz. Leo, w kilka godzin zmazałeś swój 13-letni związek z Milanem. Nie ma już dla ciebie nadziei. Zostało tylko wielkie rozczarowanie.
Komentarze (35)
<br />
A więc: nam Milanistom chodzi po prostu o to, że Leonardo zarzekał się, że będzie trenował każdego oprócz Interu, że kocha Milan, że będzie trenował, ale nie we Włoszech. Spędził u nas 13 lat: jako piłkarz, scout, trener. Zawsze powtarzał, że kocha ACM. I chodzi nam głównie o to. Nie rozumiem waszych komentarzy, że my mamy Ibre, Pirlo, Seedorfa i kiedyś Ronaldo i Vieriego, "więc morda". Ale czy którykolwiek z nich deklarował miłość do Interu? Pomijając takie gesty na konferencjach prasowych o spełnionych marzeniach z dzieciństwa, to żaden. "Łapy po Mario wyciągają". On zawsze powtarzał, że kocha Milan, a do tego to on ciągle mówi, że chce do nas. Nam to oczywiście nie przeszkadza
Oczywiście moja wypowiedź kierowana jest do niektórych użytkowników, tych, którzy mają w zanadrzu trochę szacunku. Bo to, że się (nazwę to ładnie) nie lubimy to nic złego. Ważny jest szacunek, a niektórym (także wielu Milanistom) go niestety brakuje.<br />
<br />
Pzdr
<br />
<a href="http://www.vfl-wolfsburg.cba.pl/">http://www.vfl-wolfsburg.cba.pl/</a>
marcin1908 , mówisz że nie masz do niego szacunku ?<br />
a gdy Zlatan do nas przechodził to też nie miałeś do niego szacunku ? O ile pamietam to każdy go kochał , a gdy przychodzi Leo to kazdy wróg i wróg , ludzie litości.<br />
A do naszych Kochanych Milanistów , panowie przekażcie pozdrowienia dla Ibry , Pirlo , Seedorfa i Ronaldo . A co do Leo to trenerem jest naszym , ale w sercu napewno ma Milan <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
Leo wiedział co robi, puki Berlusconi będzie prezydentem Milanu to nigdy Leo nie będzie ich trenował wiec musiał coś postanowić, zerwać z swoja legendą piłkarską i pisać nowe rozdziały jako trener.
<br />
A widzisz różnicę stylu, w jakim cygan i leo przychodzili odpowiednio do milanu i Interu? Bo ja widze. Leo zadzwonil do lysego informujac go o sytuacji, co mi zaimponowalo - moze i milanista, ale z klasa. A cygan uwaza sie za Bóg wie kogo, obraza nas... I dla mnie to robi wielka roznice.
I po co porównywać Mou co był u nas 2 lata do Leonardo co był związany 13 lat... bez przesady. To tak jakby trenerem Milanu został kiedyś Stankovic albo Figo ... po prostu nie smaczne
Nie mniej uważam, że Leonardo jest utalentowanym trenerem, dużo dobrej pracy zrobił dla czerwono-czarnych. Oby pracował dobrze dla nas. FORZA INTER<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />