
Po ostatnim gwizdku w meczu Chievo-Inter, czyli zakończeniu sezonu 2013/14 czas na rozmowę z dziennikarzami znalazł Prezydent honorowy mediolańskiego klubu, Massimo Moratti. Na Stadio Bentegodi nie zabrakło wspomnień i emocji.
Na początku Prezydent odniósł się jednak do słów Roberto Donadoniego, który podczas pomeczowej transmisji łączył się z Weroną ze Stadio Tardini w Parmie:
- Dziękuję Donadoniemu za wszystkie ciepłe słowa pod moim adresem. To bardzo dobry człowiek i świetny trener. Czy widziałbym go na ławce trenerskiej AC Milanu? Przez tyle lat Inter miał problemy ze szkoleniowcami i teraz mnie pytacie o rady dla innych klubów... Jest bardzo dobry, tak samo jak Seedorf.
- Jaki to był wieczór? Dla mnie był bardzo szczery i pełen szacunku. Cieszę się, że mogłem tutaj być i zakończyć z nimi piękną i pełną niezapomnianych wspomnień erę. To fantastyczne jak bardzo są cenieni. Wręcz kochani - nie tylko Zanetti - każdy z nich z osobna dokonał o wiele więcej niż mogłem sobie nawet wyobrażać.
- Czy nadszedł czas aby pójść dalej? Jeśli klub podejmuje takie decyzje to znaczy, że projekt tej ogromnej zmiany został w pełni opracowany. Wszyscy włożyli wiele pracy w to żeby móc sobie pozwolić na takie kroki. Klub ze sportowego punktu widzenia wykonał właściwe ruchy, wpisujące się w jego politykę.
- Zawsze najważniejsze jest dobro klubu jednak budowanie drużyny, która zacznie wygrywać w krótkim czasie to bardzo trudne zadanie. Myślę, że władze zrobią jednak wszystko co będzie konieczne. Jeśli został ułożony plan jak zbudować zespół, który zapewni sukcesy to znaczy, że prędzej czy później nadejdzie czas poświęceń.
- Ausilio wykona dobrą robotę. Ma niezbędne doświadczenie i niezwykłą umiejętność komunikowania się z ludźmi, z którymi pracuje. Aktualnie nie wydaje mi się by klub chciał rozszerzyć strukturę przez zatrudnienie kogoś nowego.
- W kończącym się sezonie często nie mieliśmy szczęścia, było też kilka bardzo gorzkich pigułek do przełknięcia... Każdy klub we Włoszech przechodził już chyba przez taki okres, w którym musisz zwracać uwagę na tak wiele szczegółów. Teraz to Inter musi to zrobić. Wszystko zależy od tego jakie podejmiesz decyzje i czy okażą się one dobre czy złe, odnosi się to także do piłkarzy. To pokazuje w jakim momencie teraz jesteśmy.
Na koniec z telewizyjnego studia kilka miłych słów do Prezydenta powiedział też trener rywala zza miedzy, Clarence Seedorf. Oto odpowiedź:
- Pamiętam, ze gdy grał u nas pokazywał bardzo wiele swojego wielkiego charakteru. Bardzo cenię go jako osobę. Oprócz tego bardzo mu kibicuję jako trenerowi. Czy mam nadzieję zobaczyć go jeszcze na ławce trenerskiej Milanu? Oczywiście, ale nie jako Interista. Nie chcę żebyście mnie źle zrozumieli (uśmiech). Po prostu nie chciałbym brać udziału w czymś co może się okazać wielką historią AC Milanu.
Komentarze (1)
zobaczymy co zrobi latem