
Arturo Vidal z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę nie poleciał na zgrupowanie reprezentacji Chile i mógł w spokoju przygotowywać się do derbowego starcia z Milanem. Najbliższe tygodnie będą dla środkowego pomocnika kluczowe w kontekście dalszego pobytu w Mediolanie.
Chilijczyk sumiennie pracował w Appiano Gentile i liczy na to, że to właśnie on zastąpi w starciu z Liverpoolem zawieszonego Nicolo Barellę. 34-latek chce również w najbliższym czasie udowodnić swoją przydatność dla drużyny, szczególnie w okresie sezonu, który może okazać się kluczowy w kontekście ostatecznych rozstrzygnięć.
Inter posiada latem możliwość jednostronnego rozwiązania kontraktu z Vidalem. Doświadczony pomocnik chce jednak pozostać w Mediolanie dłużej i ma nadzieję na to, że kierownictwo klubu da mu szansę bycia częścią Nerazzurrich jeszcze przez rok. Najbliższe tygodnie będą w tej sprawie decydujące.
Komentarze (11)