
"Jestem szczerym człowiekiem, zawsze taki byłem i dlatego postanowiłem poinformować prezydenta o tej ofercie. Usłyszał o tym ode mnie, a nie z doniesień prasowych. Gdybym chciał odejść to bym to zrobił, nie informując go o tej ofercie. W przeszłości mówiłem że chcę tu zostać na 100%, ale mogłem się mylić bo niczego w życiu nie można być tak pewnym. Skoro powiedziałem o tym prezydentowi, to oznaczało że chcę zamienić 99,9% na 100% chęci pozostania w klubie. Na szczęście w jednym z poprzednich wywiadów mówiłem o tych 99,9%, a nie o 99% bo wtedy byłoby więcej spekulacji." - powiedział Portugalczyk. "Jest pewna pokusa, której nie ukrywam. Związana jest z przeznaczeniem. Nie jesteśmy ze stali. Już raz odmówiłem Realowi, kariera trenera jest nieco inna niż piłkarza - ta sama oferta może pojawić się nawet za 30 lat." - dodał.
Temat odejścia z klubu Mourinho zakończył słowami:"Nie chcę już o tym rozmawiać. Pragnę podziękować wszystkim, którzy chcą żebym tu został. Mam kontrakt, jestem zadowolony z tego co osiągnęliśmy i z tego co budujemy na przyszłość. Kupiliśmy już praktycznie dwóch zawodników, boisko treningowe zostanie przystosowane do potrzeb zespołu i od pewnego czasu przygotowujemy się już do kolejnego sezonu. Jestem zadowolony, ale byłbym kłamcą gdybym nie powiedział, że oferta z Realu była kusząca. Gdybym nie był zadowolony z naszych osiągnięć, to powiedziałbym że chcę pozostać w klubie na mniej niż 50%".
Trener zdradził już niemal całą wyjściową jedenastkę na jutrzejsze spotkanie. Do decyzji pozostały mu dwie pozycje:"Zagrają Toldo, Santon, Burdisso, Materazzi, Chivu, Cambiasso, Zanetti, Vieira i Ibra".
Mourinho odpowiadał też na pytania dotyczące możliwych transferów:"Gdybyście zapytali którą "dziesiątkę" bym chciał, to podam trzy nazwiska: Kaka, Gerard, Iniesta, ale mogę powiedzieć też że bardzo lubię Deco bo wspólnie dorastaliśmy w świecie futbolu. Jeżeli chodzi o przyszłość Ibrahimovica, to nie będzie łatwo wykupić jego kontrakt".
Na zakończenie konferencji trener zdradził niespodziankę, którą przygotowuje na ostatni mecz sezonu:"W ostatnim meczu z Atalantą, ławka rezerwowych będzie wyglądała inaczej. Ja, Baresi, Oriali, Natalino Moratti, Butti i pozostali, usiądziemy na dostawionej ławce. W naszych miejscach usiądą Bernazzani, Faria, Silvino, Fausto Sala i Giorgio Panico. W taki sposób chcemy im podziękować, to nie jest lekceważenie przeciwnika. To prezent dla tych, którzy razem z nami pracowali i wygrywali, ale nigdy nie usiedli na ławce. My będziemy na tzw. drugiej ławce."
Komentarze (9)