
„To dobry zespół, który jest gotowy rozpocząć nowy sezon, bez jakichkolwiek tłumaczeń.” – powiedział szkoleniowiec Interu w zapełnionej sali konferencyjnej, przed jutrzejszym spotkaniem z Bari.
„Jest to nowa grupa zawodników, składająca się w 50% z graczy, którzy są z nami raptem od półtora miesiąca, ale jest to drużyna o bardzo szczegółowej filozofii gry, która wszyscy bardzo lubimy.”
„Jesteśmy drużyną. Byliśmy nią także w zeszłym roku, ale teraz jesteśmy inną. Posiadamy inną jakość gry, która moim zdaniem jest o wiele lepsza, ale tym razem nadszedł czas na przekształcenie tej jakości w cel, a celem w piłce nożnej są zwycięstwa i zdobywanie punktów.”
„W trakcie rozgrywek nadejdzie moment, w którym będziemy musieli się bronić i zaakceptować porażkę lub remis, ale założeniem psychicznym tej drużyny jest spisywać się dobrze i myślę, że wszystkie spotkania towarzyskie, jakie rozegraliśmy dotychczas – spotkania, które nie mają dla mnie większego znaczenia, jeżeli chodzi o wynik, pomogły nam poprawić nasz automatyzm. Potrzebujemy więcej czasu, ale w piłce nożnej nie ma go dużo. Jutrzejszy mecz będzie ciężki. Zagramy przeciwko drużynie, która właśnie awansowała, posiadającej mentalność zwycięzcy i bardzo wysoki poziom zaufania.”
[hide]
Mistrz Włoch rozpocznie rozgrywki bez kluczowego zawodnika w postaci Estebana Cambiasso. Ale dla Mourinho istnieje wiele możliwości zastąpienia Argentyńczyka.
„Bez niego, mam dwa inne wyjścia, aby zachować ustawienie diamentu: Stankovic grający za napastnikami, bądź wystawienie Vieiry lub Zanettiego w środku formacji.” – wyjaśnił Mourinho.
W sprawie ewentualnego przyjścia Sneijdera, Mourinho zauważył:
„Nie wiem, ale jeżeli nie będziemy mieli pół-napastnika, to posiadamy innego odpowiedniego piłkarza, którym jest Stankovic. Jeżeli pewnego dnia nie będzie zdolny do gry, zagramy w inny sposób. Na razie nie chcę myśleć o niczym innym. Jutro czeka nas mecz i powołanych jest dwudziestu zawodników. Nie mam wątpliwości, kto wyjdzie w podstawowej jedenastce na murawę Giuseppe Meazza, nie mam wątpliwości, kto zasiądzie na ławce rezerwowych i chcę koncentrować się tylko na tym spotkaniu, co nie jest łatwe.”
Nie mogło oczywiście zabraknąć pytań o spięcie pomiędzy Mourinho, a szkoleniowcem reprezentacji Włoch – Marcelo Lippim.
„Gdybym był szkoleniowcem Portugalii i został poproszony o takie prognozy, to wcale bym ich nie dał.” – powiedział Mourinho, który także skomentował uwagi Spallettiego, że nie okazano szacunku dla Romy. „W rozmowach po meczu Inter – Roma on nie okazał szacunku nam.” – wyjaśnił Mourinho. „Radzę mu, aby pamiętał, co mówi na konferencji prasowej i przede wszystkim, aby pracował lepiej, ponieważ jest w stanie zdobyć mistrzostwo z zespołem, który posiada. Słyszałem głosy naszych wrogów w ostatnich dniach, ale nigdy nie był to dla mnie problem. Bardziej jest to wyzwanie. Teraz zgadzam się z Panem Lippim, który twierdzi, że już jest po wszystkim.”
Mourinho kontynuował swoją pierwszą konferencję prasową poprzedzającą mecz ligowy, komentując Nicolasa Burdisso, który nie został powołany na mecz przeciwko Bari, Antonio Cassano, Patricka Vieire oraz trenera Juventusu – Ciro Ferrare: „Przyszłość Burdisso zależy od klubu. Nie chciałbym Cassano, ponieważ strzelił przeciwko nam bramkę, tak samo jak Acquafresca, Milito tego nie zrobił. Vieira mnie zadziwił. Pomimo, że zawsze byłem z nim szczery, on nigdy nie stracił serca do walki. Poprosił mnie o szansę i pokazanie swojej wartości, nie zmarnował żadnej minuty do pracy. Ciro Ferrara powiedział, że w kilku zdaniach, które wypowiedziałem pokazałem, że obawiam się Juventusu? Tak, tak...”
Komentarze (16)