
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom przedłużenie kontraktu z Interem przez Lautaro Martineza nie jest formalnością. Zawodnik otrzymał propozycję nowego kontraktu i nie zamierza jej podpisywać.
Po wygraniu Scudetto oraz Copa America, Lautaro Martinez udał się na zasłużone wakacje. Argentyńczyk jest spodziewany w Appiano Gentile na początku sierpnia. W międzyczasie zagadką pozostaje kwestia jego kontraktu.
Jak donosi CorSport agent piłkarza czeka na propozycje od wielkich klubów z Hiszpanii (Atletico lub Real), jeśli takie nie nadejdą to wtedy zamiarem jest kolejna negocjacja z Interem. Poprzednio zawodnik był dogadany na kontrakt w wysokości 4,5 mln euro rocznie + bonusy, teraz jednak zawodnik chciałby zarabiać 5,5-6 mln euro rocznie. Piłeczka leży po stronie Interu, a piłkarz czeka na telefon od Interu. Inter nie jest zmartwiony, ponieważ Lautaro nadal ma 2 lata kontraktu i zapewnił włodarzy, że jego pragnieniem jest pozostać na co najmniej jeden kolejny sezon.
Komentarze (10)
Po jego dobrym sezonie i udanym mundialu jesli bedziemy go chcieli sprzedac to kluby same sie beda miedzy soba licytowac .Nam tez nikt nie broni sie starać.Prawda jest taka ze jak bedzie chcial odejsc i tak wymusi odejscie bez wzgledu na kontrakt.
Natomiast Lautaro nie jest też moim zdaniem tak niezbędny, jak Lukaku, Barella, Skriniar, de Vrij, Bastoni czy - do niedawna - Hakimi [*]. Ja bym go sprzedał w obliczu dobrej oferty w okolicy 100 mln i ubolewał, że tak się pospieszyliśmy ze sprzedażą Achrafa...