
Myślę, że Cesena gra naprawdę dobrze w tej chwili. Oni posiadają wielki entuzjazm i jutro (wywiad przeprowadzony wczoraj przy. red.) będzie ciężki mecz z nimi. Jeżeli chodzi o nas, pojedziemy tam głodni zwycięstwa. Oni są zespołem, który zostawia tobie mało miejsca i na pewno jest ciężko grać przeciwko nim. Mieliśmy tydzień, by popracować prawie z każdym, oprócz Sneijdera, który niestety nie będzie włączony do drużyny, ponieważ narzekał na drobny uraz, to samo tyczy się Stankovica - tak rozpoczął konferencję prasową dzień przed meczem z Ceseną Leonardo.
- Nasz cel jest bardzo jasny: chcemy podejść do każdego spotkania tak, aby zakończyć go pozytywnie, zarówno w lidze, gdzie chcemy utrzymać drugą pozycję i oczywiście w Coppa Italia. Ci piłkarze wiedzą jak ważne są to dla nas cele. Osobiście, po tym okresie i porażkach jakich doznaliśmy, teraz czuję się bardziej trenerem. Jakiś dowód ? Nie ma takiego, ale teraz bardziej wiem, że jestem trenerem niż przedtem, to jest coś co chcę robić. Czuję się silniejszy: to jest moment wzrostu dla mnie. Zmieniłem się i zmieniam się dalej.[hide]
Spytany o rewolucję w kadrze odpowiedział: Inter już ma tutaj drużynę. Nie rozumiem tej rozmowy o skończonym cyklu. Naprawdę, nie widzę większego sensu zmieniając to w ten sposób. Nawet patrząc na to, z wszystkimi problemami jakie mieliśmy i po wygraniu wszystkiego w ostatnich pięciu latach, walczymy by wygrać Coppa Italię i drugie miejsce w lidze, z piłkarzami, którzy są mistrzami świata i którzy wygrali Superpuchar Włoch.
Dziennikarze następnie zapytali się Leonardo, czy rozmawiał z Jose Mourinho po pierwszym meczu Realu z Barceloną w Champions League: Nie, nie rozmawialiśmy. Ciężko jest zanalizować to co się przytrafiło. Potrzebowałbym więcej informacji.
Transfery ? Teraz nie jest czas na to, aby myśleć już o przyszłych rozgrywkach. Sneijder i Stankovic ? Mamy pomocników, którzy mogą ich zastąpić.
Wracając do meczu z Ceseną, Leonardo kontynuował: Inter chce wygrać ten mecz i zawsze tak było przed każdym innym spotkaniem. To nie ma nic wspólnego z Milanem. Kogo bym chciał spotkać w finale Pucharu Włoch ? Milan czy Palermo ? Chcemy dotrzeć do finału. Nie ma znaczenia kto będzie naszym przeciwnikiem. Porażka w Champions League z Schalke ? Tak, żałuję tego, ale trzeba grać dalej.
Moja przyszłość ? Przyjąłem tę rolę i jestem wciąż skłonny być tutaj. Jestem szczęśliwy, chcę iść dalej i jestem bardziej przekonany niż kiedykolwiek, że praca trenera jest dla mnie. Będę tutaj tak długo jak wystarczy mi sił. Kiedy już ich mieć nie będę, już mnie tutaj nie będzie.
Komentarze (12)
<br />
<br />
a to naprawde żałosna sytuacja... Dzieki Benek... bo to jego wielka zasługa. <br />
Z drugiej strony Leo to nie trener dla Interu. Co to w ogole za tekst ze teraz zaczyna sie czuc trenerem?! prowadzi najlepszy zespol swiata...<img src="/files/emoticons/23" alt="<ban!>" />
Popieram <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />