
Reprezentacja Francji pokonała Belgię 1:0 po samobójczym trafieniu Vertonghena i tym samym melduje się w ćwierćfinale Mistrzostw Europy, w którym zmierzy się ze zwycięzcą spotkania Portugalia - Słowenia.
Spotkanie Francji z Belgią było bardzo wyrównane. Oba zespoły miały wiele okazji na zdobycie bramki, jednak zazwyczaj zawodziła skuteczność lub dobre interwencje bramkarzy. Warto zaznaczyć, że jedyny gol padł po trafieniu samobójczym. Bliscy zdobycia bramki byli chociażby Kevin De Bruyne, Tchouameni, Kylian Mbappé, Romelu Lukaku czy Marcus Thuram.
Zawodnik Interu wyszedł w pierwszym składzie reprezentacji Francji, lecz ze względu na swoją nieskuteczność został zmieniony w 62. minucie przez Kolo Muaniego, który walnie przyczynił się samobójczego trafienia Vertonghena.
Benjamin Pavard całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.
Komentarze (10)