
- Koncentrujemy się na zapewnieniu stabilności operacyjnej i finansowej, która przyczyni się do trwałego sukcesu klubu zarówno na boisku jak i poza nim. - to programowe hasło Oaktree po objęciu urzędu w zespole Nerazzurrich, dokładnie miesiąc po historycznym sukcesie, jakim niewątpliwie było zdobycie 20. mistrzostwa Włoch.
Jak podkreśla dziś rano La Gazzetta dello Sport, po słowach idą fakty. Marka Nerazzurrich stale rośnie, a dystans do europejskich supermocarstw maleje. Teraz prace mają na celu właśnie kontynuację tej ścieżki: z jednej strony ekonomicznej, z drugiej sportowej.
Celem numer jeden jest utrzymanie się na bardzo wysokim poziomie w celu zapewnienia stabilności, być może powtórzenie zdobycia Scudetto z ubiegłego sezonu. A następnie kontynuacje prac nad restrukturyzacją rachunków, poszerzaniem horyzontu przychodów i redukcją wydatków. Dodatni bilans to coś, czego w tych stronach nie widziano od czasów Morattiego…
Ambitny projekt, który potrzebuje jeszcze czasu, aby w pełni dojrzeć. Inter zamknie bilans 2023/24 wynikiem -36 milionów euro, co jest bardzo dobrym wynikiem w porównaniu do -85 milionów z poprzedniego roku.
Obecność kalifornijskiego funduszu w życiu klubu jest stała, a współpraca z Marottą jest w ścisłym kontakcie. Najbardziej uderzającym świadectwem jest pierwszy rynek transferowy zamknięty przez Oaktree, który nie potrzebował zysków kapitałowych ani sprzedaży wielkich nazwisk.
Komentarze (6)
Btw... Ten redukowany dług, którym tak się chwalą, to nie czasem dzieło ery Stevena ?
Młody Zhang wiedział że ,żeby wyjąć ,trzeba najpierw włożyć. To sukces sportowy i inwestycja w niego generuje późniejszy zysk , który m.in redukuje dług. Był też na tyle mądry , że nie wpieprzał się Kobrze w transfery .Inzaghi ma taki profil a nie inny. Albo się z tym godzisz i robisz transfery pod jego wizję albo jesteś baranem i robisz pod siebie i swoją wizję. Tak niespójność jest na dłuższą metę bardzo kosztowna i sportowo , a tym samym i finansowo.
Przyszłość sportowa z Oaktree to takie pisanie palcem po wodzie.