
UEFA potwierdziła zapowiadane od kilku miesięcy zmiany w Lidze Mistrzów. Cztery najlepsze ligi - hiszpańska, niemiecka, angielska oraz włoska - będą miały od sezonu 2018/19 zagwarantowane cztery miejsca w najważniejszych rozgrywkach klubowych w Europie.
Zmiany będą obowiązywały co najmniej przez trzy sezony. W ten sposób aż 16 drużyn - czyli połowa wszystkich uczestników - będzie pochodziło z zaledwie czterech czołowych państw. UEFA przekonuje, że to "ewolucja, a nie rewolucja". Zwycięzcy Ligi Europy automatycznie dostaną miejsce w LM (teraz potencjalnie mogą grać w eliminacjach), natomiast zostanie utrzymana ścieżka mistrzowska oraz niemistrzowska kwalifikacji. Przez to zmiany mogą nie dotknąć polskich klubów (jeśli zachowanych zostanie pięć miejsc dla mistrzów słabszych państw), choć UEFA nie podała ostatecznego formatu nowych eliminacji.
Zmieni się również system liczenia punktów rankingowych. Punkty zdobywane przez ligi nie będą już liczyły się do współczynnika poszczególnych klubów (chyba że dorobek zespołu jest niższy niż 20 procent współczynnika krajowego). Wagę będzie odgrywać również "czynnik historyczny", czyli dodatkowe punkty za triumfy w Lidze Mistrzów oraz w Lidze Europy. Zwiększone będą nagrody finansowe. Mniej będzie zależeć od tzw. "market pool", czyli praw marketingowych, dzięki którym kluby z największych lig są bardzo uprzywilejowane na starcie, a większe znaczenie będą miały osiągane wyniki. Nowy model ma zakładać większe pieniądze dla klubów, które odpadły w eliminacjach obu pucharów.
dodał: Janosv360
Komentarze (17)
daja naszej lidze 4miejsce bez eliminacji - zle
ludzie ogarnijcie
przyszedl Mario znowu polowa niezadowolona bo czemu on a nie kto inny
Gabigol tez polowa niezadowolona
moze wam przypomne czasy jak szukalismy szrotow z karta w reku
testy medyczne Johna Carewa. czy. Rocky shov hehe
to ja juz wole chinskie cyrki ogladac w tv
poza PL Serie a nie oglądam innych lig, wiec lubie luknac raz na jakiś czas takie Porto-BVB czy Lyon Valencia
ale po prostu czuje,ze to wszystko idzie troche w złym kierunku
w Serie A masz 3-ech gigantow plus kllka klubow duzego formatu jak Roma Napoli Lazio i nawet Fiorentina. Te wszystkie zespoly czynia te rozgrywki prestizowymi. Prowincjonalne kluby to m.in Sassuolo i Crotone.
Przepasc i tak jest ogromna i co z tego skoro zaden polski klub nie jest uznana marka.
to co za dwa lata LM ? no bo poniżej 4 miejsca we wloskiej serie a, to już troche wstyd
biorac pod uwagę, że Fiora to prowincjonalny klub a za miedzą większy burdel jak u nas