
Mircea Lucescu uważa, że Inter źle rozłożył priorytety w poprzednim sezonie. W rozmowie z Il Giornale stwierdził, że zespół powinien najpierw skupić się na zdobyciu mistrzostwa Włoch, a dopiero potem myśleć o europejskich pucharach.
Były szkoleniowiec Nerazzurrich nie ma wątpliwości, że w sezonie 2024/25 Inter popełnił błąd:
- Powinni najpierw zdobyć Scudetto, a dopiero potem myśleć o Lidze Mistrzów. Zdobycie mistrzostwa kraju daje regularność, pewność siebie i utrzymuje kibiców blisko drużyny. Teraz nie będzie łatwo, ale bardzo wierzę w ten zespół.
Doświadczony szkoleniowiec został zapytany o faworyta do zdobycia Scudetto:
- Inter jest bardzo silny, ale to Napoli musi udowodnić, że ich mistrzostwo nie było przypadkiem wynikającym z rozproszenia Interu. Milan pod wodzą Allegriego będzie chciał się odegrać, w dodatku to doświadczony zespół. Juventus? Nie wiem, jak się zaprezentują, ale poza tymi ekipami nie widzę innych kandydatów do końcowego triumfu.
Lucescu odniósł się także do nowego trenera Interu, Cristiana Chivu:
- Zanetti to człowiek boiska, a Chivu ma jego wsparcie oraz dodatkowo silny i doświadczony zespół. Pomogą mu Włosi, Lautaro, Mkhitaryan… Bardzo ważne, że Hakan Calhanoglu został w klubie.
Komentarze (15)
Gadanie bez sensu... W LM w fazie ligowej graliśmy często zmiennikami, nie było pierwszego składu co mecz...
Jak już byliśmy w ćwierćfinale to mieliśmy go odpuścić, żeby zwiększyć szanse na sukces w lidze?
Dla mnie to trochę bełkot... Z takimi argumentami można wyjeżdżać ewentualnie w kontekście pucharu Włoch albo niższych rozgrywek europejskich, a nie LM... Który klub w fazie pucharowej odpuszcza LM mając realne szanse na awans? No chyba tylko taki, który ma słabszego przeciwnika i liczy na awans rezerwami albo taki, który wygra wysoko pierwszy mecz...
Od podstawowego pomocnika jednak należy więcej wymagać niż to co on daje - nie licząc w kółko tego samego rozgrywania akcji