28-letni piłkarz podczas wczorajszego zwycięskiego meczu z Parmą doznał delikatnego zwichnięcia stawu skokowego, ale sztab medyczny Nerazzurrich wydał dziś zgodę na kontynuowanie treningu z resztą drużyną w Appiano Gentile.
Jednakże, część dziennikarzy uważa, że wczorajsze słowne wybuchy złości Maicona w stronę kibiców Nerazzurrich, są prawdziwym powodem do zmartwień.
Brazylijczyk na chwilę przed zakończeniem pierwszej połowy, bardzo dokładnie wyraził swoją złość na okrzyki niezadowolenia ze strony części kibiców Nerazzurrich, którzy w taki sposób zareagowali na niedokładne podanie Diego Milito.
Sytuacja ta przypomina uszczypliwe gesty ze strony Zlatana Ibrahimovicia skierowane w kierunku Curvy Nord, które miały miejsce podczas meczu z Lazio w ubiegłym sezonie, które w pewnym stopniu przepowiadały koniec przygody Szweda z ekipą Nerazzurrich. Teraz podobne obawy dotyczą właśnie Maicona.
Reprezentant Canarinhos otwarcie pytał klub o renegocjację kontraktu, będąc w tym czasie niejednokrotnie łączony z Realem Madryt. Duży wpływ na to miała jego znakomita postawa podczas Pucharu Konfederacji.
Komentarze (18)