
Roberto Mancini był zawiedziony, że Nerazzurrri stracili zdobyte w pierwszej połowie prowadzenie, ale sam wynik 3:3 uważa za rezultat, który stawia Inter w korzystnej sytuacji.
- Jeśli cofasz się głęboko w meczu z taką drużyną, to prędzej czy później stracisz bramkę. Staraliśmy się trzymać wysoką linię, ale byliśmy zmęczeni. Mieliśmy dobry początek pierwszej połowy, ale potem pomyśleliśmy, że już po meczu. Zaczęliśmy się bawić i to był nasz błąd, bo pozwoliliśmy im wrócić do gry. To coś, co należyp oprawić.
- Zawsze będzie żal po takim początku, jak dzisiaj, ale myślę, że 3:3 w Glasgow nie jest złym wynikiem. Przyjechaliśmy tutaj rozdawać karty i to nie było łatwe. Popełniliśmy błąd zdejmując nogę z gazu, kiedy byliśmy na prowadzeniu.
- Kuzmanović zagrał dzisiaj dobrze. Miał chwilę rozbratu z grą i szybko się zmęczył. Kovacić? Pomocnik potrzebuje doświadczenia, a on nie jest jeszcze gotowy. Ale fakt, że pominąłem go w wyjściowej jedenastce nie oznacza, że go nie oceniam. W nadchodzących meczach będzie miał swoje szanse, bo jest dla nas ważnym graczem.
- Nie sądzę, że możemy spodziewać się, że Guarin będzie strzelał po dwie bramki w każdym meczu. Było ważne, aby zagrał Icardi, ponieważ szuka on powrotu do pełnej sprawności. Shaqiri jest w świetnej formie i najlepiej czuje się prawdopodobnie na środku. Carrizo? Zawsze gra w pucharach. Jest dobrym bramkarzem.
Komentarze (3)