
"Przede wszystkim dziękuję Massimo Morattiemu, który jest bez wątpienia moim prezydentem we Włoszech. On jest znakomitym człowiekiem, który uczynił Inter tak wielkim zespołem. Ponadto 'zdobył' Mourinho latem ubiegłego roku. Był to najlepszy możliwy zakup jakiego dokonał. Jose wie wszystko, jak ma rozmawiać z zawodnikami, z prasą. Dla mnie jest najlepszy."
Jeżeli byłaby szansa na pracę u Morattiego, skorzystałbyś?
"Tak, bez wątpienia. Z całym szacunkiem dla fanów Napoli, którzy zawsze będą w moim sercu, wierzę, że z Morattim gralibyśmy w jednej drużynie."
Wiele rzeczy uległo zmianie w Serie A w porównaniu do tego, kiedy Maradona w niej grał. Teraz liga włoska jest pełna argentyńskich zawodników.
"Argentyńczycy są potomkami emigrantów z Włoch i Hiszpanii, ale myślę, że różnica polega na tym, że lepiej nam jest we Włoszech niż w Hiszpanii. Z własnego doświadczenia wiem, że w Barcelonie miałem wielkie problemy, a w Napoli grało mi się znakomicie."[hide]
Co jest lepsze, bycie piłkarzem czy trenerem?
"Trenowanie nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Nikt nie może zapomnieć o mojej historii i nikt nie może mnie skreślać. Mam wspaniały zespół, ale jeszcze wiele pracy przed nami."
Wszyscy szukają 'nowego Maradony', a poważnym kandydatem jest Lionel Messi.
"Mam nadzieję... Mam nadzieję, że Leo będzie jeszcze silniejszy ode mnie. Jest to bardzo dobre, bo zyskuje na tym argentyński futbol, dlatego chcę by Messi był lepszy od Maradony, a nie tylko 'nowym'."
Będziesz dzisiaj wieczorem na meczu Inter-Genuo. Jakie masz oczekiwania?
"Jak zawsze we włoskiej piłce, oczekuję tryskającego energią meczu. Myślę, że będzie to otwarte spotkanie. Inter ma zdolnych zawodników i powinien wygrać, ale zobaczymy."
Komentarze (1)