
Podczas gdy Inter czeka na swój debiut w Klubowych Mistrzostwach Świata FIFA, w weekend odbyła się prezentacja nowego trenera Interu, Cristiana Chivu. Przed konferencją prasową prezes i dyrektor generalny Giuseppe Marotta przemówił do dziennikarzy.
- Jesteśmy tutaj, w Los Angeles, aby wziąć udział w tym wielkim turnieju: historia tego sezonu pokazuje, że Inter jest jedną z najlepszych drużyn na świecie, reprezentujemy Włochy w kontekście globalnym. Nasza obecność tutaj ma na celu osiągnięcie ważnych wyników. Wiemy, że piłka nożna zmienia się szybko, mieliśmy trenera, który wiele dla nas znaczył, dał nam wiele, a my mu to odwdzięczyliśmy. Po czterech latach przygoda z Simone Inzaghim dobiegła końca. Takie jest piłka nożna. Rozstaliśmy się w dobrych stosunkach i dzięki niemu przeżyliśmy niesamowite chwile. Sprowadziliśmy kogoś godnego dziedzictwa klubu. Wraz z Ausilio i Baccinem uznaliśmy, że Chivu jest odpowiednią osobą, aby kontynuować model Interu. Była to wspólna decyzja z właścicielami, którzy zawsze nas wspierali. Nie była to decyzja podjęta w ostatniej chwili – wbrew temu, co się mówiło, nie było żadnego zamieszania. Podjęliśmy decyzję szybko, w ciągu 24 godzin. Pozostało tylko dopełnić kilka formalności. Dziękujemy Parmie za umożliwienie nam sfinalizowania umowy. Cristian Chivu nie jest obcy światu Interu. Był świetnym piłkarzem, zarówno pod względem osiągnięć, jak i prestiżu. W wieku 22 lat był kapitanem Ajaxu, grał na wielkich scenach. Jako trener zdobywał doświadczenie w młodzieżowych drużynach Interu, gdzie mieliśmy okazję przekonać się o jego zaletach. Zdobył tytuł mistrza Włoch z naszą drużyną U19. W Serie A od razu wywarł wpływ, prowadząc Parmę do utrzymania się w lidze z wielką zasługą. Jesteśmy dumni, że mamy trenera, który jest związany z Interem i rozwijał się w naszych młodzieżowych szeregach. Jego styl gry jest często ekscytujący i zgodny z ambicjami klubu.
- W przyszłym roku ponownie będziemy rywalizować we wszystkich rozgrywkach krajowych i europejskich – z taką samą determinacją, aby wygrać. Nadal odczuwamy gorycz po bolesnym wyniku w Monachium. Dotarcie do dwóch finałów Ligi Mistrzów w ciągu trzech lat nie jest łatwe. Tamtej nocy nie poszło nam najlepiej, ale wyciągnęliśmy z tego wnioski i jesteśmy gotowi, aby powrócić do gry. W przyszłym sezonie będziemy mieli również drużynę U-23, która będzie rywalizować w Serie C. Jako klub i grupa właścicieli popieramy ten nowy model. Skupiamy się na rozwoju młodych talentów – nawet do pierwszej drużyny dołączyło już dwóch młodych zawodników. W składzie reprezentacji na mistrzostwa świata znalazło się również kilku innych młodych zawodników powracających z wypożyczeń. Chivu będzie miał wielką odpowiedzialność. Jesteśmy przekonani, że podoła jej dzięki swojemu poświęceniu, silnej etyce pracy i głębokiemu poczuciu przynależności. Był bohaterem drużyny, która zdobyła potrójną koronę i wie, co oznacza zwycięstwo. Wśród personelu pojawią się nowe twarze, ale także osoby, które już z nami współpracowały: jesteśmy bardzo zadowoleni.
Komentarze (2)