
Lautaro Martinez był gościem Matchday Programme, w którym mówił na temat zbliżającego się pojedynku derbowego pomiędzy Interem, a AC Milanem. Argentyńczyk mówił o swoich początkach, Interze, reprezentacji czy też minionym roku.
POCZĄTKI
- Pamiętam, jak zadebiutowałem w Bahia Blanca. Wszedłem z ławki na ostatnie 20 minut i strzeliłem po pierwszym kontakcie z piłką. Wtedy wszystko się zaczęło, marzenie które realizuję od tylu lat.
INTER
- Doświadczyłem wielu emocji w tej koszulce. Pamiętam debiut w Lidze Mistrzów przeciwko Barcelonie, to było spełnienie marzeń. Nie poszło tak, jak oczekiwaliśmy, ale nigdy nie zapomnę tego meczu ze względu na emocje, jakie czułem na boisku. Cieszę się, że mogę grać dla Interu i zawsze daję z siebie wszystko dla tej koszulki. Dziękuję fanom za nieustanne wsparcie, są z nami zawsze. Zespół chce wygrywać i wznosić Inter coraz wyżej i wyżej, tam gdzie jego zasłużone miejsce.
REPREZENTACJA
- Hattrick strzelony przeciwko Meksykowi w 2019 roku był niesamowity i ważny. Potem był finał Copa America, który wygraliśmy po wielu latach. Byliśmy dumni, że mogliśmy w tym trudnym czasie dać trochę radości naszym fanom.
MINIONY ROK 2021
- 2021 rok był niesamowity. Wygrałem Scudetto z Interem po 11 latach przerwy oraz Copa America z Argentyną wygrany po 28 latach przerwy. To moje pierwsze puchary w karierze, wspaniałe uczucie. Ten rok rozpoczęliśmy od Superpucharu Włoch, który jest dla nas bardzo ważny. Cieszę się, że mogłem dołożyć swoją cegiełkę do tych sukcesów. Gdybym miał wybrać jedną bramkę to wybrałbym gola z AC Milanem oraz bramkę z półfinałów Copa przeciwko Kolumbii.
DERBY
- W zeszłym roku musieliśmy wygrać derby, aby wyjść na prowadzenie. To było decydujące zwycięstwo. Zdobycie dwóch bramek i pomoc w wygraniu meczu była świetnym uczuciem. Gra w derbach to zawsze wielka ekscytacja, to wyjątkowy pojedynek. Musimy być skoncentrowani, zremisowaliśmy pierwszy mecz, ale jako zespół bardzo dojrzeliśmy. Jesteśmy dobrze przygotowani i wychodzimy tam po trzy punkty.
Komentarze (7)