
Alessandro Matri mówił w DAZN o bramce strzelonej przez Antonio Candrevę w meczu z Interem Mediolan. Nieudane dośrodkowanie byłego piłkarza Interu szczęśliwie znalazło drogę do siatki, chociaż nie bez winy pozostaje Andre Onana, który mógł się lepiej ustawić.
- Miał dużo czasu na obliczenie trajektorii. Nie miał presji ze strony napastników. Dla mnie mógł zrobić krok w tył. Nie chcę nikogo obwiniać, ale gdyby w bramce był Handanović to prawdopodobnie byłby dużo bardziej obwiniany o utratę tej bramki niż Onana. Dośrodkowanie było dość wolne i myślę, że miał czas na to, aby dojść do piłki.
A jak wy oceniacie tę sytuację?
Komentarze (11)
Co do hejtu na Handę ja rozumiem, że ostatnie 2 sezony miał słabsze i często popełniał błędy ale życzyłbym sobie aby Onana wybronił nam kiedyś przynajmniej połowę tych meczy, które wybronił Słoweniec. I chociażby za to należy mu się szacunek.
Poza tym ta absurdalna rotacja między słupkami też mu nie pomaga w zbudowaniu pewności siebie. Liga i CL to powinno być wyłączne królestwo Andrzejka. Handa niech się (słusznie) odrdzewia w Coppa. Tam i tylko tam.