Informacje z klubu

Pełny zapis konferencji Waltera Mazzarriego (35)

Autor:
Źródło: inter.it
około 12 lat temu
1024
35

Punktualnie w samo południe w ośrodku treningowym im. Angelo Morattiego w Appiano oficjalnie zaprezentowano dziennikarzom Waltera Mazzariego jako trenera Interu Mediolan. Nowemu szkoleniowcowi na konferencji prasowej towarzyszyli klubowi dyrektorzy - Marco Branca i Piero Ausilio. 

 

Trenerze, pracujesz w Serie A od 10 lat i jeszcze nigdy Twój pracodawca nie zwolnił Cię przed wypełnieniem kontraktu. Jak opiszesz siebie jako trenera? Jaki jest Twój klucz do sukcesu? 

 

- Przede wszystkim chciałbym Was wszystkich serdecznie przywitać. Nie sądzę żebym miał jakiś sekret czy receptę na sukces, poza tym wydaje mi się że to nie mnie o tym mówić. Pracuję na swoje nazwisko pracując jako trener już od 12 lat i gdybym miał podać jakiś fundament tej pracy to zdecydowanie szacunek do piłkarzy, przeciwników i wszystkich przedstawicieli moi pracodawców. Ewentualne sukcesy w dziedzinie piłki nożnej - które dzięki Bogu zawsze mi towarzyszyły - zależą w dużej mierze od zwracania uwagi na najdrobniejsze detale w klubie, także na trzymaniu sie zawodowej etyki. Piłka nożna jest tylko sportem ale w dzisiejszych czasach, gdy towarzyszy jej tak profesjonalna otoczka, te zasady są kluczowe, równie ważne jak dyspozycja piłkarzy czy umiejętności trenera. 

 

- Idąc dalej, to właśnie piłkarze powinni być tymi, którym w ostatnich latach dałem się poznać najbardziej. Mam nadzieję, że postrzegają mnie jako trenera, który przykłada się do swojej pracy i wykonuje jej mnóstwo głównie przy ustawieniu zespołu. Jako taktyka, który stara się swoim piłkarzom narzucić bardzo jasne obowiązki, stworzyć logiczną i przejrzystą strukturę drużyny. Patrząc wstecz na swoje dokonania mam oczywiście świadomość, ze raz udawało mi się to wprowadzać w fantastycznym stylu a innym razem funkcjonowanie tego systemu pozostawiało coś do życzenia. Piłka rządzi się swoimi prawami, rózne zespoły różnie reagują, jednak bezcennym jest kiedy widzisz postęp, to jak wszyscy przyzwyczajają się do nowych standardów. 

 

- W dzisiejszych czasach nowoczesnego futbolu, bo tylko w tym kontekście chcę mówić o Interze, musisz być ekstremalnie dobrze przygotowany do sezonu tak samo fizycznie co mentalnie. Również dlatego tak ważna jest dla mnie w tym zawodzie etyka. Pierwszę co usłyszą ode mnie zawodnicy kiedy się spotkamy to, że trening jest świętością. Jeśli opuszczasz sesję trenigową to lepiej żebyś miał na prawdę dobry powód. W innym przypadku Twoim obowiązkiem jest trenować i dawać z siebie wszystko bez przerwy. Każdy zawodnik, który na tle swoich kolegów błyśnie umiejętnościami dostanie szanse zaprezentowania ich na boisku. 

 

Biorąc pod uwagę grę Napoli w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie i lepszą sytuację Romy, która także była zainteresowana Twoimi usługami, dlaczego wybrałeś Inter? 

 

- Dziękuje za to pytanie, chciałbym coś wyjasnić ponieważ czasami można przeczytać w prasie kompletne bzdury i to mimo, że już kiedyś to tłumaczyłem. Już w pierwotnym zamyśle moja decyzja o opuszczeniu Neapolu nie wiązała się z niczym innym, z żadnymi ofertami innych klubów. O zakończeniu swojej 4-letniej przygody z Napoli zdecydowałem już przed startem sezonu kiedy zeszłego lata odrzuciłem ofertę przedłużenia kontraktu. Głównym powodem było wiele przemysleń skupiających się na problemach z moją własną motywacją do dalszej pracy. Starałem się to już Wam wytłumaczyć po ostatnim meczu sezonu z AS Romą. Nie zostawiłem Napoli aby przejść do Interu, trenować w Rosji czy czego tam więcej nie wymyśliliście. Po oficjalnym pożegnaniu w Neapolu myślałem czy nie zrobić sobie roku przerwy od pracy gdyby żadna z ofert mnie przekonała. Pojawiło się ich kilka, w tym ta z Mediolanu. Podobno Prezydent bardzo zabiegał o spotkanie ze mną. Ten człowiek mnie ujął. Poczułem się gotowy na nowe wyzwanie i teraz postaram się przywrócić blask temu klubowi. Przepraszam za te wszystkie oświadczenia ale również ze względu na kibiców w Neapolu chciałbym aby wszystko było jasne. 

 

Znając rezultaty i ostateczne miejsce w tabeli Interu po zakończonym niedawno sezonie, jakie są Twoje plany wobec drużyny, którą masz do dyspozycji?

 

- Zawsze stawiam na pierwszym miejscu bycie trenerem więc moim obowiązkiem jest, z całym szacunkiem do kibiców i planów klubu, aby wyciągnąć wszystko co się da z piłkarzy, których aktualnie mam do dyspozycji. To było moim priorytetem przez całe 12 lat pracy. Jeśli chodzi o jakość piłkarzy w kadrze to myślę, że jest dużo wyższa niż pułap na jaki udało się wspiąć Interowi w tym nieszczęsnym, ubiegłym sezonie - tak w tabeli jak i czysto piłkarsko. To nie jest przytyk pod konkretnym adresem, nie było mnie tutaj więc nie wiem jaka sytuacja miała miejsce. Jest we mnie na prawdę wiele szacunku dla moich poprzedników na tym stanowisku w Interze. Teraz liczy się jednak tylko ta grupa piłkarzy, z którymi zacznę pracę już 8. lipca. Wtedy, zależnie od tego co zobacze na murawie i wielu innych czynników, o których już wspomniałem, będę starał się nakreślić gotowy projekt. Rozumiem przez to konkretne zadania dla poszczególnych zawodników. Chcę także wiedzieć jak oni radzą sobie z przemęczeniem i reżimem treningowym, zależy mi także aby zobaczyć poświecenie. Dopiero wtedy, tak jak zawsze miałem w zwyczaju, usiądę do rozmów z władzami klubu i podejmiemy ewentualne decyzje co do rynku transferowego. 

 

Prezydent Napoli miał kilka rzeczy do powiedzenia na Twój temat. Nie oszczędził Cię nawet w swojej barwnej metaforze o niewiernej żonie. Chciałbyś mu jakoś odpowiedzieć? 


- Prezydent zawsze lubił żartować. Czasem wychodzi mu to świetnie, czasem gorzej. Spędziłem w Neapolu 4 fantastyczne lata, które dały wiele mnie samemu ale też ja wiele pracy włożyłem w tamtejszy zespół. Napoli nigdy nie pozostawało dłużne wobec Twojego zaangażowania. To było piękne małżeństwo jednak tak jak wiele z nich oprócz sielskiego początku miało swoje zakończenie. Powodem takiego rozwodu może być właśnie brak motywacji do dalszej pracy, to jest zjawisko o którym kiedyś zaczął mówić Fabio Capello. Sądze, że to był dobry moment aby poszukać nowych wyzwań. Jedynym słowem, którego nigdy nie chciałem usłyszeć to "zdrada". Zrobiłem wszystko co tylko mogłem dla Prezydenta, klubu, kibiców i całego miasta. Odszedłem z powodów, o których już Wam wszystko powiedziałem. Teraz chciałbym żebysmy zostawili kontrowersje i patrzyli tylko w przyszłość.

 

Masz za swoimi plecami spory sztab asystentów. Czy możesz nam coś o nim opowiedzieć?

 

- Najpierw to co dla Was najważniejsze - Giuseppe Baresi zostanie tutaj i będzie ze mną współpracował. Ten człowiek jest w klubie od lat i zapracował sobie tym na szacunek. Mam nadzieję, że pomoże mi się zadomowić, chciałem go w swoim sztabie ponieważ jest bezcennym przewodnikiem po świecie Interu, pomaga mi zrozumieć jak klub funkcjonuje.

 

- Bardzo ważne są także osoby, które podążają za mną na przestrzeni całej mojej profesjonalnej kariery. Pierwszy z nich to Giuseppe Pondrelli, trener od przygotowania fizycznego. Pracujemy ze sobą od czasu mojej pierwszej przygody z Bologną. Bardzo cenię sobie jego wkład w przygotowanie naszych zespołów do rozgrywek, nie potrafię sobie przypomineć sezonu, w którym wyszły jakieś braki w fizycznej dyspozycji graczy. Oczywiście zdażały się problemy ale nikt nie miał problemów z bieganiem przez 90 minut. 

 

- Kolejną nową postacią jest Nicolo Frustalupi, drugi trener. [Jego ojciec Mario zdobył z Interem Scudetto za sezon 1970-71 - p. red.] Osoba odpowiedzialna za przygotowywanie ze mną taktyki na mecze, także zarządzająca piłkarzami na boisku podczas spotkań. Prawdopodobnie stworzymy trio z Lucą Vigianim, który będzie już jednak odpowiedzialny jedynie za stronę techniczną. W klubie pojawi się także nowy trener bramkarzy - Nunzio Papale. On także towarzyszy mi od dawna bo poznaliśmy się jeszcze w malutkim Acireale. Jest osobą, która zawsze mogła pochwalić się rezultatami swojej pracy z podopiecznymi. Tyle jeśli chodzi o sztab trenerski. Sprowadziłem do klubu także Enzo Concinę i Francesco Nittiego, którzy będą pracowali jako klubowi skauci z dala od Appiano. Trwają negocjacje z Brancą i Ausilio na temat kolejnych nazwisk ale zobaczymy jak to się zakończy. Ludzie w tej roli są dla klubu niezbędni, to oni wypatrują nowej jakości. 

 

- Prawie zapomniałbym o jednej osobie, która także jest bardzo ważna. Giuseppe Santoro będzie moim asystentem technicznym, który pomoże mi w relacjach z prasą a także Marco Brancą i Piero Ausilio. Jego pomoc będzie dla mnie w tych nowych warunkach nieoceniona. 

 

Wspomniałeś, że planujesz przyjrzeć się graczom podczas pierwszych dwóch tygodni obozu przygotowawczego i dopiero wtedy usiądziesz z klubem do rozmów o ewentualnych roszadach. Nie widzisz w tym ryzyka, że bardzo późno będziesz dysponował optymalnym składem? 

 

Zacznę od wytłumaczenia Wam czegoś raz a dobrze ponieważ jeśli tego nie zrobię to zamęczycie mnie tego typu pytaniami. Kieruję się zasadą poszanowania dla ról konkretnych osób w klubie. Szczególnie kiedy przychodzi czas dyskusji o ruchach na rynku transferowym. Podzieliłem się już moimi pierwszymi spostrzeżeniami zarówno z Brancą i Ausilio jak i z Prezydentem Morattim. Oni doskonale wiedzą co mam w głowie. Wracając do podziału kompetencji, rozmawianie o transferach nie jest rolą trenera pierwszej drużyny. Jeśli znacie mnie chociaż odrobinę to doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że takie samo podejście prezentowałem prowadząc Napoli. Wszystko co mogło przyjść mi do głowy jest już znane władzom klubu, to w ich gestii leży informowanie Was o decyzjach co do ewentualnych zakupów czy sprzedaży graczy. Co do kadry to prawdą jest, że chcę pracować przed sezonem z grupą 22 piłarzy czyli po dwóch na każdą pozycję. Do tego uzupełnienie w postaci 4-5 młodych zawodników, którzy nabierają doświadczenia trenują ze starszymi kolegami i grają w przypadku przemęczenia czy urazu, któregoś z podstawowych piłkarzy. Nie miałem jeszcze okazji pracować z tą grupą ale jestem przekonany, że wielu z zawodników którzy rozpoczną z nami cykl przygotowań zostaną w Interze. Będzie ich wystarczająco aby pracować dokładnie tak jak planujemy. 

 

Rozmawiałeś z Prezydentem o potencjalnym, nowym inwestorze? 

 

- Powtórze to co powiedział Moratti: jeśli taka transakcja byłaby z korzyścią dla Interu to warto się zastanowić. To jego słowa, poza tym wszyscy tutaj pracują na lepszą przyszłość tego klubu. Jeśli chodzi o słowa to nic od siebie nie muszę dodawać. 

 

Jakie masz plany wobec młodych zawodników, którzy niedawno zadebiutowali w pierwszym zespole i tych, którzy wrócą do klubu z wypożyczeń? 

 

- Z pewnością poświęcę im szczególnie dużo swojej uwagi. W czasach finansowego Fair Play twoja młodzieżowa akademia musi być ważną częścią klubu. Rozmawialiśmy już na ten temat z Piero Ausilio. Powiedziałem mu co uważam, że Primavera i reszta młodzieżowych drużyn Interu powinna grać w tym samym ustawieniu co pierwszy zespół aby łatwiej przychodziła młodym graczom ewentualna adaptacja. Wszystko będzię sie rozgrywało pod moją szczególną opieką jednak wiadomo, że nie od razu Rzym zbudowano. Z biegiem czasu postaram się to wszystko ze sobą zestroić aby pracowało na lepszą przyszłość Interu. 

 

Możesz wytłumaczyć dlaczego zdecydowałeś się przedłużyć obóz treningowy w Pinzolo? 

 

- To wywodzi się właśnie z zasad, o których tak dużo mówiłem. Chciałbym żeby tak zawodowa etyka i zasady towarzyszące dzisiejszej piłce były znane co raz szerzej. Dwa tygodnie obozu z dwoma treningami dziennie to warunki pracy, do których już od dawna jesteśmy przyzwyczajeni z Prondellim. Przez lata udało nam się dopracowac nasze metody, przynosiły one rezultaty więc nie chcemy ich zmieniać. Klub zaplanował już spotkania towarzyskie, z których musieliśmy przełożyć jedno lub dwa. 14-15 dni intensywnej pracy to jedyna droga aby piłkarze zbudowali swoją wytrzymałość na cały sezon. Chcemy dobrze zacząć sezon by później, dzięki dobrej pracy trenera fitnes, nie wypaść z rytmu aż do czerwca. 

 

Mateo Kovacic zanotował bardzo dobre pierwsze półrocze w Interze Mediolan. Na jakiego gracza planujesz go wykreować? 

 

- Staram się nie mówić wiele na temat zawodników, z którymi nie miałem jeszcze przyjemności pracować. Można jednak bez wątpliwości powiedzieć, że jest bardzo obiecującym młodym talentem. Nie znam go ale ustawiałem zawodników w meczu przeciwko niemu więc znam jego wartość. Ma wiele telantu ale jest też jeszcze bardzo młody. Chętnie z Wami o nim porozmawiam gdy przepracuję z drużyną chociaż miesiąc. 

 

Zetknąłeś się już w swojej pracy z Antonio Cassano. Jakiego zawodnika spodziewasz się spotkać w Interze po tylu latach? 

 

- Mam świetne relacje ze wszystkimi piłkarzami, których prowadziłem. Sami widzieliście co stalo się w zeszłym roku kiedy grałem z Napoli przeciwko Interowi. Przy okazji któregoś z wrzutów z autu Cassano podszedł do naszej ławki aby się ze mną przywitać. Myślę, że jest to dość wymowne. 

 

mazz

 

 

Jakie cele można stawiać przed zespołem, który zakończył rozgrywki tak daleko za Juventusem i w kadrze, którego jest wielu piłkarzy mogących nie być w stanie przystosować się do nowych wymogów treningowych? 

 

- Szczerze mówiąc, jestem pewny siebie ponieważ doskonale znam swoje metody pracy. Zwłaszcza gdy obejmujesz nowy zespół może to być swojego rodzaju atutem kiedy jesteś nową osobą w szatni tak wielkiego klubu. Nikt nie zaprzeczy, że w zeszłym sezonie problemy Interu nie opuszczały. Nie może to mieć jednak wpływu na naszą pewność siebie. Mogę opowiedzieć Wam o piłkarzu, którego kiedyś trenowałem i z którym mam do dziś świetne relacje. O Nicoli Amoruso, kiedy dołączał do Regginy w wieku 32 lat, też wszyscy pisali, że się skończył, że najlepsze czasy ma już za sobą. Po kilku tygodniach treningów z nami stał się zupełnie innym piłkarzem, odrodził się i na boisku i poza nim. Udało mu się pobić swój życiowy rekord trafień w jednym sezonie i to w drużynie, która walczyła o utrzymanie w Serie A. Ten sam Amoruso, który przecież grał wcześniej z sukcesami w Juve itd. Jestem przekonany, że jeśli piłkarze będą należycie pracować i uwierzą w nasz pomysł na Inter to 90% z nich jest w stanie zaadaptować się do nowych rozwiązań i co weekend cieszyć swoją grą kibiców.

 

Zanim oficjalnie potwierdzono Twoje przybycie na Stadio Giuseppe Meazza Prezydent Moratti powiedział, że trenowanie Interu to nie to samo co trenowanie innych wielkich klubów. Masz na ten temat jakieś przemyślenia? 

 

- To jest coś co nadal muszę rozgryźć. Teraz poświęcam całe noce i całe dnie aby dowiedzieć się na temat Interu wszystkiego co powinienem, łatwiej mi o tyle że pomoc jest ofiarowywana z każdej strony. Wiem jednak kilka rzeczy na swój własny temat. Mogliście już słyszeć jak to mówię ale wspominałem, że 4-letnia przygoda z Napoli podnosi Twoją licencję trenerską o klasę wyżej i czujesz się jakbyś mógł pracować w każdym klubie na świecie. To może być dla Was coś w rodzaju gwarancji. Mówiąc już zupełnie poważnie to uważam, że dysponuję wszystkim co jest potrzebne aby poprowadzić taką markę jaką jest Inter. Prezydent postawił na mnie ponieważ uosabiam cechy, których według niego zespół potrzebował teraz najbardziej. Nie zdecydowałby się na ten krok gdyby nie wiara w moje umiejętności. 

 

Czy jest w kadrze Napoli jakiś zawodnik, którego chciałbyś ukradkiem schować pod marynarką i przemycić ze sobą prosto do Appiano? 

 

- Nawet jeśli są tacy gracze to mogę być im tylko wdzięczny za naszą wspólną pracę, która była niesamowitą przygodą. Zawsze podkreślam swoją wdzięczność dla piłkarzy bo bez nich niczego bym w swoim zawodzie nie osiągnął, darzę wielkim szacunkiem wszystkich swoich byłych podopiecznych. Ostatnia rozmowa z zawodnikami Napoli po meczu w Rzymie była pełna emocji i powiem Wam wprost co im przekazałem. Powiedziałem, że sam już więcej nie będę do nich dzwonił ale że oni zawsze będą znać mój numer. Powiedziałem to świadomie i mimo szacunku do nowego szkoleniowca w Neapolu. To bierze się z jakiegoś rodzaju kręgosłupa moralnego, który sobie wyrobiłem, nie wyobrażam sobie nagabywać byłych piłkarzy nawet jeśli bardzo bym ich potrzebował. Jestem dumny z każdego z nich z osobna ale gdy, któryś będzie idealnym kandydatem do gry w Interze to dam o tym znać Brance i Ausilio zamiast wydzwaniać i gawędzić o bieżących sprawach. I tu musimy zakończyć bo już niebezpiecznie wracamy do kwestii ruchów transferowych. 

 

Często znajdujesz się w samym środku gorących dyskusji o poziomie sędziowania a teraz pracujesz w Interze, który w ostatnim sezonie był chyba najbardziej niezadowolonym z pracy arbitrów klubem w całej Serie A


- Jeśli ktoś uważnie śledzi moje wypowiedzi to wie, że od jakiegoś czasu staram sie już trzymać z daleka od tego typu kontrowersji. Minęło trochę czasu i może udało mi się trochę zmienić moje nastawienie. Poważnie poniosło mnie na jednej konferencji prasowej po meczu o SuperPuchar Włoch w Pekinie. Chodziło jednak bardziej o zamanifestowanie swojego punktu widzenia ponieważ uważałem wtedy, że po 33 latach oddanych piłce nożnej człowiek ma prawo mieć swoje zdanie. To był poza tym zupełnie niespotykany mecz. Od tamtego czasu z wyjątkiem kilku grzecznych komentarzy w ogóle nie rozmawiam o pracy sędziów więc nie uważam, żebyśmy mieli się o co martwić przed nowym sezonem. 

 

Jeśli Massimo Moratti poprosi o coś więcej niż "tylko" przywrócenie Interowi konkurencyjności we Włoszech to będziesz na to przygotowany? 

 

- Mam w sobie dużo wiary w ten klub i w zmiany, które są tutaj planowane. Wszystkie oczekiwania muszą być budowane po analizie wielu parametrów bo przecież piłka nożna w gruncie rzeczy jest biznesem. W tym zespole jest wielu zawodników, którzy mogą dla tego klubu wiele "zarobić". Nie mam żadnego problemu ze stawianiem przede mną ambitnych celów o ile są realne. Oczywiste jest jednak, że przychodząc do Interu mam w głowie tylko powrót do walki jak równy z równym z czołowymi drużynami by potem grać o najwyższe cele. 

 

Rozmawiałeś z Walterem Samuelem? Czy on nadal może być dla Interu ważną postacią? 

 

- Walter jest jednym z tak dobrych, poważnych i oddanych swojej pracy zawodników, że nawet nie muszę z nim rozmawiać. Mogę jednak wykorzystać tę sytuację żeby opowiedzieć Wam o tym jak pracuję: kiedy wszyscy spotkamy się na obozie w ośrodku Pinetina przez pierwsze dwa dni moja noga nawet nie postanie na murawie boiska. Zanim pierwszy raz przekażę coś całej drużynie chcę porozmawiać indywidualnie z każdym z  zawodników. Zawsze stosowałem się do tych metod więc nie uważam, że dobrze jest rozmawiać teraz o pozycji w zespole Waltera czy któregokolwiek z graczy. Chcę żeby każdy czuł się równy wobec innych i jeśli zależy mi na przestrzeganiu tych zasad przez swoich podopiecznych to sam nie mogę ich złamać przy pierwszej okazji. Dodam również, że te dwa pierwsze dni obozu będą też idealne dla nowego trenera przygotowania fizycznego, który wykona wszystkie testy, również w pełnym słońcu i w terenie górzystym. 

 

Niedawno ogłoszono, że Andrea Ranocchia uniknie jakichkolwiek sankcji za udział w aferze bukmacherskiej. Taki spokój jest ważny dla piłkarza? 

 

- Oczywiście, że tak. To doskonała wiadomość dla samego piłkarza ale też dla całego klubu, ponieważ Andrea jest jednym z filarów obrony Interu. Dlatego wszyscy jesteśmy z tego powodu zadowoleni. 

 

Uważasz, że Inter jest w stanie grać ustawieniem z trzema obrońcami? Preferujesz to ustawienie ale nie wiemy co sądzisz o przygotowaniu kadrowym Interu do takich rozwiązań? 

 

- Nie chciałbym zbyt zagłębiać się w to co stało się w ostatnim sezonie. Wolałbym wcisnąć przycisk reset i pracować od zera. To co robiłem w przeszłości to całkowita rezygnacja z jakichkolwiek punktów odniesienia w postaci poprzednich sezonów. Moja praca zaczyna się z nowym zespołem, każdy zawodnik ma czystą historię i zaczyna pisać nową od pierwszego spotkania ze mną sam na sam. Przyzwyczaiłem się do pracy w taki sposób i chyba nie będę tego zmieniał. Mój styl gry? Wyrobiłem sobie już pewne mechanizmy, które są doszlifowywane i w pierwszych tygodniach pracy adaptowane do nowych warunków. Zdecydowanie zaczyna się od jakiejś koncepcji do której kształt dobierany jest według potrzeb, posiadania piłki czy wyniku. Różne rzeczy zmieniałem, zawsze jednak podstawą była trójka obrońców. Do tego w Regginie na przykład ustawienie 3-5-1-1 z Nakamurą tuż za Bonazzolim. Później przez 3 lata graliśmy 3-4-3 ponieważ wydawało mi się, że z piłkarzami których mam do dyspozycji w tym ustawieniu jesteśmy groźniejsi w ofensywie. Z biegiem czasu, co mogliście zobaczyć w zeszłym sezonie w Napoli, kiedy bronisz i grasz bez piłki możesz wprowadzić do linii obrony 4. zawodnika. Jak widać mam wieć jakiś wachlarz rozwiązań, który nie zamyka się jedynia w stwierdzeniu "grać trójką z tyłu". Najważniejsze jest jednak żeby te rozwiązania doskonale znali piłkarze. Oni nie mogą improwizować kiedy na boisku dzieje się źle. Muszą znać wiele możliwych rozwiązań takiej sytuacji. Samym piłkarzom nie jest łatwo bo przez lata inni trenerzy zdążyli sie już połapać w naszych rozwiązaniach. Dlatego cały czas staramy się proponować coś nowego. 

 

Zostawiając sam kształt formacji, Ty sam zawsze podkreślałeś wagę zawodników grających na bokach. Jak oceniasz jakość tych, którzy są w Interze Mediolan? 

 

- Na papierze każdy z nich jest dobrym graczem mogącym wpasować się w moją taktykę. Powtórzę jednak raz jeszcze: takie deklaracje wymagają pracy na boisku. Nie mogę budować swojej opinii na zeszłym sezonie bo chyba wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że powinniśmy o nim jedynie jak najszybciej zapomnieć. Wierzę, że ten zespół już znalazł w sobie siłę do grania na zupełnie innym poziomie. Jeśli do tego przyjdzie zrozumienie dla moich metod i właściwa praca na treningach to mamy piłkarzy o odpowiedniej charakterystyce. Najpierw jednak musi dojść do wszystkich zaplanowanych spotkań. 

 

Trenerze, co powiesz na temat Yuto Nagatomo? 

 

- Jako gracz drużyny przeciwnej robił na mnie spore wrażenie. Powtarzam jednak po raz kolejny: muszę zobaczyć jego pracę na treningu, wtedy mozemy porozmawiać. Chodzi o to jak może wypełniać zadania powierzone mu tej a nie innej taktyce bo nie podlega wątpliwości, że jest on świetnym zawodnikiem. 

 

W dwóch ostatnich sezonach Inter nie potrafił choćby nawiązać grą do standardów, do których przyzwyczajeni są kibice. Pojawiło się wiele opinii, że powodem takiego stanu rzeczy może być kadra piłkarzy, którą nadgryzł już ząb czasu. Co Ty uważasz na ten temat? 

 

- Opowiem Wam pewną historię. Podczas mojej pierwszej przygody z trenowaniem w Serie C2 w malutkim Acireale również przejąłem kadrę, o której mówiono, że starsi graczy nie rozumieją się z młodymi. Powiedziałem jasno: starsi zawodnicy sobie nie radzą ponieważ nie potrafią pierwsi dobiec do piłki. Wszystko zależy wyłącznie od tego ile poświęcenia wkładasz w to co robisz, na jakim poziomie trenujesz. To także jest jedną z rzeczy, którą musimy zrobić w pierwszej kolejności: ocenić na ile piłkarze, którzy trzy lata temu zdobywali Triplette są w stanie pracować teraz dla tego zespołu. W tym sporcie dawanie z siebie wszystkiego jest niezbędne, na najwyższym poziomie rozgrywek nie dostaniesz od rywala wolnego centymetra nawet pędząc 100km/h. Wierzę, że mam zdolności do pociągania z odpowiednie sznurki tak aby zmotywować każdego z nich do bycia ważnym punktem tej drużyny. 

 

Czyli można rozumieć, że dopóki nie przeanalizujesz wielu czynników w Pinzolo nie ma co liczyć na żadne ruchy transferowe?

 

- Rynek transferowy zależy niestety od wielu innych czynników oprócz moich własnych przemyśleń. Jestem trenerem i jak każdy trener chciałbym mieć do dyspozycji najlepszych zawodników. Zawsze jest jednak łatwiej mówić niż zrobić. Musimy poczekać aby mieć jasność kogo klub sprowadzi i których zawodników się pozbędzie. Również dlatego tak ważnym jest aby była jednak w klubie jedna osoba odpowiedziana za transfery. 

 

Czy są jacyś konkretni młodzi zawodnicy, którym chciałbyś dać szansę gry? Na przykład obrona reprezentacji Włoch U-21 jest praktycznie w całości czarno-niebieska

 

- Przyglądamy się teraz wielu sprawom, wczoraj nasze spotkanie i rozmowy trwały do grubo po północy. Przyjechałem niedawno i teraz zostaję jedynie na dwa dni aby razem ze swoimi pracowanikami przeanalizować wszystkie kwestie związane z przyszłością Interu. Myślę, że te działania będą prowadzone nieprzerwanie aż do 8. lipca kiedy zaczniemy obóz treningowy. Teraz jest jednak zbyt wcześnie aby pytać mnie o poszczególnych graczy Primavery. Muszę jednak podkreślić iż nie jest łatwo wprowadzać młodych graczy do tak wielkich zespołów jak Inter czy Napoli. To trudne zadanie aby ogrywać młodych utrzymując najwyższy poziom sportowy drużyny. Do seryjnego wygrywania spotkań potrzrbujesz doświadczonych graczy, przy których nie ryzykujesz jakimś błędem wynikającym z braku rytmu meczowego na najwyższym poziomie. Jeśli postawilibyście mi za cel uzbieranie w tabeli 50 punktów grając drużyną z samymi młodymi graczami to nie byłbym bez szans ale nie wiem czy to wystarczy do rywalizacji z takimi firmami jak Juventus, Milan, Napoli, Lazio czy Fiorentina. Dlatego tego typu ustalenia trzeba czynić wyjątkowo ostrożnie, patrząc na wszystko w bardzo szerokim ujęciu. 

 

Wyglądasz na kogoś kto wkłada wiele serca i zdrowia w rzeczy, którymi się zajmuje. Jak ważna jest pasja w prowadzonych przez Ciebie zespołach? 

 

- Bardzo, bardzo ważna, wręcz kluczowa. Jeśli chcesz się liczyć w dzisiejszym, odartym z wyższych wartości sporcie, musisz zawsze chcieć czegoś więcej. Można to osiągnąć odwołując się do emocji, które są przecież w każdym z nas. Z tym jednak zastrzeżeniem, że jeśli źle dobierzesz swoje metody, już nigdy możesz nie znaleźć porozumienia z takim piłkarzem. Żeby stanąć na szczycie musisz mieć w sobie ten dodatkowy element, który odróżnił Cię od wszystkich innych. Tyczy się to także trenera, którego zwykły nawet sposób przygotowania do meczu może mieć dla piłkarzy znaczenie. To trener nadaje drużynie temperamentu. 

 

Patrząc na aktualną kadrę Interu, masz już jakichś pewniaków do gry w Twojej jedenastce na przyszły sezon? 

 

- Każdy trener na świecie ma swoich pewniaków do wyjścia w pierwszym składzie. Ja też ale, jak już wiecie, jest za wcześnie by o tym mówić. 

 

Poniżej relacja video, która dzieki uprzejmości klubowego kanału Inter Channel, znajduje się w całości w serwisie Youtube

 

 

mb

 

mp

 

wm

 

mc

 

mazz fassone

 

mazz baressi

udostępnij

Zobacz też

Inter stroje 2025/26 koszulki domowe domówki

Inter zaprezentował domowe stroje na sezon 2025/26 (14)

06.06
08:22
Luis Henrique Inter

Jak zagra Inter na KMŚ? (9)

11.06
10:18

Komentarze (35)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
13.06.2013 o 00:22 przez el_loco
el_loco
naprawdę pozytywnie. Zwrócił uwagę na wiele czynników które do tej pory olewano jak np takie samo ustawienie w każdej kategorii wiekowej. Podoba nie się jego podejście do treningów jak i samych piłkarzy i wkońcu będzie dyscyplina która jest zalążkiem do odnoszenia sukcesów :) powodzenia Walter :)
11.06.2013 o 18:15 przez Pawel1992
Pawel1992
jestem zadowolony z tego co powiedział i mam nadzieję że na słowach się nie skończy.
11.06.2013 o 11:14 przez n29
n29
Mamy młodych napastników więc po co szukać następców milion w innych klubach a on z tego co przeglądałem statystyki za młodymi zawodnikami nie przepada więc hmmm raczej trzeba ze spokojem czekać jak emeryci sami się wykruszą i może w tedy nasi młodzi będą mieli wiek weterana zęby łaskawie zagrać w pierwszym składzie.... Moim zdanie młodzi powinni grać w pucharze wloch a starzy niech skupia się na lidze...
10.06.2013 o 19:43 przez pomiot
pomiot
Nie źle się wypowiada, pokładam w nim spore nadzieje.
10.06.2013 o 01:20 przez Darkos
Darkos
Trochę wiary we mnie wstąpiło, że kiedyś Inter znowu się odbuduje. Zobaczymy jak się to dalej potoczy.
09.06.2013 o 18:27 przez dodo_IM
dodo_IM
Jestem bardzo optymistycznie nastawiony do przyszłego sezonu po tej konferencji Mazzarriego.
09.06.2013 o 00:00 przez blue1908
blue1908
najlepszy transfer od bardzo dawna wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu Forza !
08.06.2013 o 18:47 przez microsoft666
microsoft666
Dobra ,ten wywiad mnie nie zaskoczył,to samo 4 lata temu mówił w Napoli,obawiam się ,że nawet Kovacić może mieć bardzo ciężko grać w podstawowej jedenastce(chyba,że już jest to ustalone przez Morattiego),a o innych młodych(Olsen,Mbaye,Obi,Benassi,Duncan,Bessa,Longo,Garritano,Laxalt czy Botta)) nie wspomnę bo nie ma najmniejszego sensu,grać nie będą,to jest prawdziwy trener z krwi i kości makaroniarz...oki niech grają inni(veterano) on najlepiej o tym wie ;)
07.06.2013 o 09:28 przez Piotrekfci
Piotrekfci
mądrze gada !! ! a te zdanie "Chcę także wiedzieć jak oni radzą sobie z przemęczeniem i reżimem treningowym, zależy mi także aby zobaczyć poświecenie." to to co ja też chce zobaczyć !! w Napoli każdy walczył o piłkę jak lew - teraz chce to samo widzieć u nas !! ! dać im tak popali w przygotowaniach przedsezonowych aby potem 90 minut co trzy dni nie było dla nich straszne na 100% mocy - a pamiętajmy, że oni grać będą teraz zazwyczaj co 7 dni tak więc liczę i wierzę w to że każdy mecz będzie na obrotach nieosiągalnych dla większości rywali -- szybki Botta,Kovacić,Guarin do tego Alvarez + ktoś pokroju Affelaya lub Ayewa + Palacio, Cassano, Milito, Icardi, Longo, Livaja i tylko martwić się o def pomoc i obronę
07.06.2013 o 07:35 przez piotrekninter
piotrekninter
nowy kolo od przygotowania fizycznego + ,,Co do kadry to prawdą jest, że chcę pracować przed sezonem z grupą 22 piłarzy czyli po dwóch na każdą pozycję. Do tego uzupełnienie w postaci 4-5 młodych zawodników, którzy nabierają doświadczenia trenują ze starszymi kolegami i grają w przypadku przemęczenia czy urazu, któregoś z podstawowych piłkarzy. '' ( wczesniej juz o tym pisalem'' jak dla mnie to juz daje wielka nadzieje
nawet jak nie zejdziemy do 22-a 25 pilkarzy to i tak troche szrotu pojdzie,normalnie jakbym to ja powiedzial,tez nie jestem zwolennikiem duzej kadry,mniejsza a konkretna
07.06.2013 o 05:02 przez interfann
interfann
okienko jak okienko. On sam powiedział, że będzie chciał wyciągnąć z tego zespołu jak najwięcej i na bank mu się to uda. Mam nadzieję taką, że to będzie miejsce premiowane występem w LM. Pozdro Wodecki mam nadzieję, że uda Ci się spełnić moje marzenie. Bo serce boli...
07.06.2013 o 01:21 przez Gajdzik
Gajdzik
Witamy na pokładzie :)
Mam nadzieję, ze coś zdziała...
07.06.2013 o 01:18 przez miniu86
miniu86
Jego słowa są jak miód na duszę. Niech przywróci porządek tej drużynie.
07.06.2013 o 00:45 przez 9marzec1908INTER
9marzec1908INTER
Powiedziałem mu co uważam, że Primavera i reszta młodzieżowych drużyn Interu powinna grać w tym samym ustawieniu co pierwszy zespół aby łatwiej przychodziła młodym graczom ewentualna adaptacja.

zaimponował mi :)
06.06.2013 o 23:19 przez Vancore
Vancore
Wyglada z ta fryzura jak Alec Baldwin :D
06.06.2013 o 23:11 przez Gambit
Gambit
Jezu jak dawno nie słyszałem tak mądrze mówiącego faceta.Mazzarri gada konkretnie i z sensem.Cieszę się ze chce się wsiąść za trenowanie bo Ci piłkarze powinni grać lepiej
06.06.2013 o 22:22 przez Pawel1992
Pawel1992
dobrze że trenerem od przygotowania fizycznego jest Pondrelli. Trochę obawiam się o to że w kadrze ma być 4-5 młodych i mają grać w przypadku kontuzji w zespole.
Nie wiem kogo nazywa nasz trener młodymi graczami? chodzi mu o tych z Primavery czy trochę straszych jak np. Duncan , Benassi.
06.06.2013 o 21:50 przez Lechu
Lechu
Konkretny gość. Mam nadzieję, że dzięki niemu Inter wróci na zasłużone miejsce w tabeli. Dosyć nieprzemyślanego eksperymentowania, czas na konsekwentną grę. POWODZENIA TRENERZE :inter:
06.06.2013 o 21:46 przez Kebo
Kebo
Wyczuwam konkrety :)
06.06.2013 o 21:41 przez adriinter
adriinter
Do przodu Walter !! :flaga:
06.06.2013 o 20:53 przez sowik
sowik
pierwszy sezon będzie ciężki, ale trzymam kciuki :) w końcu mamy trenera...
06.06.2013 o 19:52 przez Silvio
Silvio
Powodzenia trenerze. Masz cholernie trudne zadanie bo musisz pracować z Brancą. Ponad 30 zawodników w kadrze a potrzebujesz max 25. W normalnej sytuacji sprzedaje się 10 i kupuje 2 - 3 warościowych graczy ale na to nie licz. Jeśli mimo to wyciągniesz nas z dołka jesteś bogiem.
06.06.2013 o 19:44 przez Peppino
Peppino
Krawaciarzy jak na weselu, a na transfery nie ma :D
06.06.2013 o 19:35 przez Michal_fci
Michal_fci
na pewno lepszy od Stramy tylko jakie bd okienko transferowe
06.06.2013 o 19:26 przez Chuchu
Chuchu
Umiarkowany optymizm towarzyszy mi w związku z osobą Mazzarriego. Powodzenia i jak najlepszych wyników życzę.
06.06.2013 o 18:58 przez Odet
Odet
zobaczymy co z tego będzie.
Pozdr.
06.06.2013 o 18:51 przez bobogol
bobogol
+ zdjęcie Waltera z początków kariery http://nyoobserver.files.wordpress.com/2011/06/alec-baldwin.jpg
06.06.2013 o 18:48 przez SlimShady
SlimShady
Wreszcie facet z jajami.
To konkretny trener,ktory wiec co robi.
Inter lepszego nie mógł znaleść. Od lat go podziwiam. On sporo graczy odkrył, mam nadziej,ze u nas bedzie podobnie.
06.06.2013 o 18:34 przez Piter
Piter
Chłop wie co mówi, nie będzie masówki, gra jeden skład jak za Mou i sięgamy po majstra, do boju Walter !
06.06.2013 o 18:14 przez piotrekninter
piotrekninter
http://www.pilka.pl/mazzarri-nie-zdradzilem-napoli
omg tak tak tak, 22 plus 4 z primy,a nie 35 graczy, i nawet wobec kontuzji zamiast ciagle grac Benassi Pasa Livaja graja Deki czy Chivu
u to sporo graczy trzeba opchnac bo teraz i bez mlodzikow mamy ponad 30 graczy

Shoutbox

Xucatlan 15.06.2025 15:40

Po cholerę nam dwóch trenerów bramkarzy? Sprawdziłem losowo kilka czołowych ekip z różnych lig i zawsze trener bramkarzy jest jeden.

Orzeu 15.06.2025 15:01

będzie murarka, mało fajerwerków ale i wyniki

Orzeu 15.06.2025 15:01

zbierają dziadów potrafiących grać w piłkę

Paolo92 15.06.2025 15:00

👀 Milan stara się pozyskać Granita Xhakę z Bayeru Leverkusen. Strony prowadzą negocjacje, sam zawodnik jest otwarty na przenosiny do Mediolanu. Jednocześnie Rossonerim zaoferowano usługi Ciro Immobile, który ma opuścić latem Besiktas. 📰 La Gazzetta dello Sport

coco 15.06.2025 14:55

⚫️🔵✅️ Tutto fatto! Stefano Vecchi sarà l'allenatore dell'Inter U23. Contratto fino al 2027. - Nico Schira

andyvdm 15.06.2025 14:29

Nie pozbędziemy się go z 1 składu póki się kontrakt nie skończy

Orzeu 15.06.2025 14:18

Chivu: „Mkhitaryan ma 36 lat? Zadajesz złe pytanie. W piłce nożnej wiek nie ma znaczenia, liczy się jakość.

ragnar 15.06.2025 12:55

Jak było teraz

ragnar 15.06.2025 12:55

Wiadomo, że przydałby się jeden napastnik podobny poziomem do Thula. Lepsza jedna porządną trójka niż dwóch czy trzech g.wnianych

Vancore 15.06.2025 12:50

dopiero co mielismy 3 szmaciarzy i doszlismy do finalu LM a lige przewalilismy w przedostatniej kolejce po golu z karnego w 95 minucie xD

Vancore 15.06.2025 12:49

no jak nie

karaszan 15.06.2025 12:46

Też jest taka opcja Ragnar. Po prostu przy tylko dwóch atakujących w składzie, nie wolno nie mieć rezerwy, która gwarantuje poziom z biegu

ragnar 15.06.2025 12:44

3421 z jedna 9 a za nim np Zalewski i Frattesi też jakas opcja

karaszan 15.06.2025 12:42

Przy 433, to są jeszcze skrzydłowi

karaszan 15.06.2025 12:42

Grając na 352, gdzie jest tylko dwóch atakujących, to musi być 3 napastnik na poziomie 80% podstawy, bo inaczej to jak się zatrą armaty to nie będzie komu strzelać, po prostu

karaszan 15.06.2025 12:42

Xucatlan, dobrze powiedziane :)

Jacenty 15.06.2025 12:19

Galeone, mentor Allegriego: Max Allegri’s mentor, Giovanni Galeone, reveals the new Milan coach ‘had an agreement with Napoli and then waited to the last minute for a call from Inter.’

Xucatlan 15.06.2025 12:01

Nawet jak Lautaro czy Thuram będą w fazie 'zacięcia', to i tak będą grać, bo Hojlund czy Bonny, którzy jeszcze nigdy nie przekroczyli bariery 10 goli w sezonie nie są gwarancją, że te gole zaczną być przez napastników strzelane. Większa szansa, że akurat Lautaro czy Thuram wreszcie się przełamią.

Nerazzurro90 15.06.2025 11:47

Ja proponuję 8 napastników. Wtedy na pewno nie będzie zacięć.

pluto11 15.06.2025 10:56

Nawet jak przyjdzie Bonny i Hoijlund to pamiętajcie że Lautaro czy Thuram mają okresy zacięcia jeżeli dojdzie to tego że któryś z nowych nie będzie dojeżdżał to co w takiej sytuacji 5 potrzebny

Archiwum shoutboxa

Publicystyka

Analiza taktyczna PSG Luisa Enrique (3)

29.05
15:15

Luis Enrique - Od boiska po ławkę trenerską (3)

28.05
17:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Napoli

    Napoli

    14

    32

  • 2

    Atalanta

    Atalanta

    14

    31

  • 3

    Inter

    Inter

    14

    29

  • 4

    Fiorentina

    Fiorentina

    14

    29

  • 5

    Lazio

    Lazio

    14

    28

  • 6

    Juventus

    Juventus

    14

    26

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Mateo Retegui

    25

  • 2

    Moise Kean

    19

  • 3

    Ademola Lookman

    15

  • 4

    Riccardo Orsolini

    15

  • 5

    Marcus Thuram

    14

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28227

Liczba newsów: 50973

Liczba komentarzy: 598882

Użytkownicy online: 2 (AlwaysRemember, Damian23) oraz 52 gości

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

20x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

9x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się