Po kończącym sezon, przegranym spotkaniu wyjazdowym z Chievo Verona odbyła się tradycyjna pomeczowa konferencja prasowa. Nerazzurri przegrali na Stadio Bentegodi 1:2. Oto co na ostatnim spotkaniu z dziennikarzami w sezonie 2013/14 do powiedzenia miał Walter Mazzarri
- Szkoleniowiec zawsze musi dawać z siebie wszystko co najlepsze dla klubu, w którym pracuje. Wszyscy razem idziemy naprzód. Nasze cele udało nam się osiągnąć jeszcze przed rozegraniem dzisiejszego spotkania. Pozwoliłem sobie więc dać czas na grę tym, którzy tak bardzo czekali na niego na ławce.
- Czy potrzebujemy szerszej kadry na przyszły sezon? Będę dyskutował o tym z władzami klubu. Nie ma więc sensu żeby teraz o tym rozmawiać. Razem ze swoim sztabem staramy się rzetelnie pracować przed każdym meczem, nawet jeśli to mecz bez żadnej już stawki. Zawsze jest wiele szczegółów, które możesz zaobserwować. Dla nas wszystkich był to wyjątkowy sezon, z wieloma aspektami do uporządkowania i nieoczekiwanymi sytuacjami. Nie można budować opinii na podstawie takich spotkań jak dzisiejsze.
- Cambiasso? Zawsze miał miejsce w wyjściowej jedenastce, zaliczył wiele występów i rozegrał świetny sezon. To było wyraźnie widoczne dla wszystkich. Koniec końców jest to jednak decyzja klubu. Jedna z tych, którą musimy jakoś zrozumieć. Zawsze będę miał do niego wielki szacunek. Nigdy nie było inaczej.
- Kiedy trwają rozgrywki ligowe trener musi tylko i wyłącznie pracować, koniec tematu. Wszystko co może zostać powiedziane, to ocena po sezonie. Teraz po analizie gry i statystyk w najbliższym czasie zostanie powiedziane o wiele więcej.
- Nigdy nie byłem trenerem, który nie wypełnia swojego kontraktu. Zawsze pracowałem. Uważam, że w momencie gdy nadchodzi nowy sezon musisz pracować jak najlepiej nie zważając na to co może stać się z Twoją umową. W klubie wszystko musi być uporządkowane tak aby dobrze rozpocząć rozgrywki w kolejnym sezonie. Jeżeli trener chce przekazać zawodnikom swoją filozofię gry to musi iść za tym wiele entuzjazmu. Mój kontrakt jest ostatnią sprawą, którą chciałbym omawiać ale mimo to jestem zainteresowany rozmowami z władzami klubu. Myślę, że po kilku spotkaniach i konstruktywnych rozmowach będziemy mogli szczęśliwi i zrelaksowani przygotowywać się do rozpoczęcia nowego sezonu.
- Według mnie Prezydent Thohir wyraził się jasno: to był wyjątkowy sezon dla całego klubu, zakończenie pewnego cyklu. W zakończonym własnie sezonie kilku zawodników zostało wręcz wymodelowanych na profesjonalistów zwiększających swoje możliwości. Do tego grupa zawodników z kończącymi się umowami, którzy podświadomie myślą jednak często o wielu innych sprawach. To wszystko jako całość dało nam to miejsce, w którym znaleźliśmy się na koniec sezonu.
- Pamiętam, że kiedy przybyłem do Mediolanu w sierpniu zeszłego roku, wiele osób zaczepiało mnie i mówiło: "Jesteś doświadczonym trenerem, spróbuj przynajmniej wprowadzić Inter do rozgrywek europejskich". To właśnie zrobiliśmy. Ten sezon był też jednak poniekąd pokłosiem poprzedniego.
- Brak przedłużenia mojej umowy? Jedną już podpisałem. Kiedy jeszcze w Neapolu pod koniec rozgrywek mój kontrakt miał wygasnąć, udało mi się zaliczyć najlepszy sezon w swojej trenerskiej karierze. Osobiście nie chciałbym zmieniać żadnych zapisów w swojej umowie, chyba że datę. Tak jak powiedziałem: podpisałem już kontrakt, który mi odpowiadał. W przyszłym sezonie dam z siebie wszystko dla tych kolorów, nie ważne czy coś zmieni się w papierach.
Komentarze (6)
profesjonalistow? haha Jonathan Alvarez pewne
Cambiasso pewnie tez dolozyl od siebie,czuje ze szykuje miejsce dla Behramiego