
Walter Mazzarri udzielił wywiadu po wygranym meczu z AC Milanem 1:0, gdzie chwalił między innymi Mateo Kovacica za świetny występ.
- Tak, świętowaliśmy kiedy Palacio strzelił gola, ale byliśmy zaniepokojeni , ponieważ do końca było jeszcze trochę czasu. Nigdy nie możemy stracić czujności w tej grze. Wyrzuciliśmy już zbyt wiele punktów, ponieważ daliśmy przeciwnikom przejąć inicjatywę, to był by wstyd gdyby dzisiaj stało się tak samo.
- Karny na Palacio? Możemy zapomnieć o karnych całkowicie, każdy go dziś widział, było to oczywiste.
- Brakowało nam Alvareza. W pierwszej połowie byliśmy nieco spięci, oni ciągle nas gonili. Następnie w drugiej połowie graliśmy jak potrafiliśmy, w szatni wszyscy podaliśmy sobie dłonie.
- Nie będę rozmawiał o transferach, chcę mówić tylko o klubie. Straciliśmy kilka punktów przez nasze błędy, ale jeśli spojrzymy na to, gdzie zaczęliśmy to możemy być tylko zadowoleni.
- Dziś powiedziałem Mateo, że jeśli chce grać w środku pomocy to musi wziąć ciężar gry obronnej na siebie. Pokazał dzisiaj wielką dojrzałość. Od czasu do czasu próbował brać grę na siebie i wychodziło mu to bardzo dobrze. Zrobił to co od niego wymagałem. Gdy będzie grał ciągle tak jak dziś, to może zrobić wielkie rzeczy dla tego zespołu.
Komentarze (15)
w 1 połowie nie stracić, wytrzymać napór Milanu, zniechęcić ich do gry.
w 2 świerzy Kovacic (przejmuje część obowiązków Guarina, który strasznie co mecz męczy przeciwników, nieusttannym ruchem), potem Icardi i atak na podmęczony Milan.
Walter gra czym ma, z gó... wielkiej drużyny od razu nie zrobi, a to i tak cud że gramy tak jak gramy.
No i moim zdaniem bardziej są potrzebni boczni pomocnicy (Dzony w meczach z lepszym rywalem, wygąda na postranego, co rusz piła do tyłu), bo to są kluczone pozycje u Mazzariego.
Ja MAzzarriemu wierzę i choć bardziej wolałbym z 3-4-2-1 (Ricky, Palacio i na szpicy Icardi), to WIERZĘ.
wreszcie mamy prawdziwego trenera, nie zmarnujmy tego.
Pozdr.