
Prezydent Sieny, Massimo Mezzaroma zaprzeczył, jakoby obiecał swoim zawodnikom 2 mln euro premii za pokonanie w ostatniej kolejce Interu Mediolan. W wywiadzie dla Radio Anch'io Sport przyznał, że zależy mu na godnym pożegnaniu się z Serie A przez jego klub, jednak nie miał zamiaru motywować piłkarzy dodatkowymi pieniędzmi.
- Wydaje mi się, że ostatnio zbyt wiele na ten temat toczyło się dyskusji. W niedzielę przyjdzie nam się pożegnać z Serie A w momencie, kiedy oczy całego świata skierowane będą na Sienę, dlatego chcemy zaprezentować się z dobrej strony. Interesuje mnie tylko to, aby świat zobaczył tego dnia zespół, która przeciwko drużynie pełnej gwiazd, chce pokazać wszystko to, co ma najlepsze – mówi prezes klubu z Toskanii.
- Prawda jest taka, że nie istnieje żadna premia za pokonanie Interu, nie tylko dlatego, że jest to nielegalne, ale również dlatego, że jest to dalekie od mojego sposobu postrzegania piłki nożnej. Premia za utrzymanie się zespołu została ustalona pod koniec stycznia i nie ma nic wspólnego z niedzielnym meczem. Mourinho zachował się także bardzo dobrze, chcąc utrzymać swoich zawodników z dala od tego typu presji.
- Poprosiłem zawodników o szczególne zaangażowanie nie tylko w meczu przeciwko Interowi, ale ogólnie w całej końcówce sezonu. Chociaż w ten sposób chcemy w jakimś stopniu zrekompensować kibicom rozczarowanie, jakie przeżyli po degradacji klubu do Serie B – zakończył Mezzaroma.
Komentarze (8)