
Diego Milito, legendarny napastnik Interu Mediolan, udzielił wywiadu dla La Gazzetta dello Sport. Argentyńczyk mówił o zbliżających się derbach Mediolanu, w których za czasów swojej kariery zawsze brylował. W 10 meczach derbowych rozgrywanych w Serie A trafił do siatki 8 razy, zaliczył także 5 asyst.
Jaki będzie mecz z AC Milanem?
- Spodziewam się trudnego, pełnego napięcia pojedynku. Stawka jest wysoka, wystarczy spojrzeć na tabelę. Milan musi wygrać, a Inter stoi przed szansą na odskoczenie od rywala i zdobycia jeszcze większej pewności siebie. To szansa dla obu drużyn.
Twoim zdaniem kto będzie decydującym zawodnikiem?
- Mam nadzieję i liczę na Lautaro. Główna siła Interu opiera się jednak na grze drużynowej, ale Toro jest w świetnym momencie. Jest zdrowy, ma wysokie morale po grze dla reprezentacji i przez to nie czuje zmęczenia meczami kadry. Uwierzcie mi, to będą wspaniałe derby w jego wykonaniu.
Jesteś z nim w stałym kontakcie, niewielu zna go tak jak ty. Jaka jest największa zaleta Lautaro?
- To, co ma w głowie. Zawsze chce się doskonalić, obrał swoją drogę i wyznaczył sobie jasny cel, nic go nie może powstrzymać. Jest światowej klasy napastnikiem, gra w topowej europejskiej drużynie. Ma też wielkie szczęście grać u boku Dżeko.
Czy to duet idealny?
- Z Edinem także dobrze bym się bawił na boisku. Podoba mi się jego sposób gry, ciągłe wymiany z Lautaro. Bośniak bardzo ułatwia życie Lautaro, jest trudny do odczytania dla przeciwników. Inter dobrze zrobił kontraktując go.
Skoro przy tym jesteśmy - dziwią Cię trudności Lukaku w Chelsea?
- Trudno się wypowiedzieć będąc poza otoczeniem. Może ma problemy osobiste, których nie znamy. Dla mnie pozostaje świetnym graczem.
Co ma Inter czego brakuje Milanowi?
- Inter ma lepszy skład i doświadczenie ze zdobycia Mistrzostwa w zeszłym sezonie. To bardzo dużo, uspokaja graczy.
Dzeko w Interze, Giroud w Milanie. Czy to derby "staruchów"?
- To derby wspaniałych graczy. Zawsze dzieliłem piłkarzy według umiejętności, a nie wieku. Tutaj mamy dwóch wspaniałych piłkarzy. Jeśli chcemy czepiać się wieku to tylko jako wartości dodanej, bo idzie za tym doświadczenie.
Kogo powinien się bać Inzaghi?
- Ibra nie gra, prawda? W takim razie Leao. Trzeba mu okazać szacunek, jest bardzo szybki i ciężko go przeczytać. Może mieć duży wpływ na przebieg meczu.
Co dodał Inzaghi, czego nie miał Inter Conte?
- Obie drużyny są bardzo podobne pod wieloma względami. Dzisiejszy zespół więcej drybluje, podoba mi się to. Zawsze chcą prowadzić grę, bardzo cenię tę cechę. Patrząc na to z zewnątrz widzę świetny klimat. Inzaghi dba o ten aspekt, a w dzisiejszym futbolu ma to fundamentalne znaczenie. Jako pierwszy wśród trenerów z minionych lat zrozumiał to Jose Mourinho.
Scamacca jako napastnik Interu - jesteś na tak?
- Znam go, widziałem jego grę w Genoi. Jestem na tak, Inter ma rację śledząc jego karierę.
Zbliża się mecz Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Co o nim sądzisz?
- Inter musi podejść do tego spotkania z szacunkiem do The Reds, ale nie widzę wielkiej różnicy między drużyną Kloppa a Inzaghiego. Inter stać na awans. Będę na tym meczu na stadionie, będę komentował to spotkanie dla Amazon Prime.
Komentarze (5)
Ooo, czyżby w końcu kręcili dla Amazona sezon o Interze