
Z okazji 105 urodzin Interu Mediolan, Prezydent Massimo Moratti udzielił obszernego wywiadu.
Inter świętuje dzisiaj 105 lat istnienia. W tym klubie od zawsze panuje radosna atmosfera, więc prawdopodobnie będziecie świętować wspólnie z kibicami mam rację?
- Tak, to niesamowite. Inter jest wielkim i wspaniałym klubem. Kibicowanie Interowi to stałe emocje, to jak fantastyczna przygoda. Są chwile smutku, ale potem przychodzi wielka radość i szczęście. Czasami kibicowanie Interowi może być niewygodne, ale emocje związane z tym klubem są niezapomniane.
[hide]
- Inter to wielka tradycja. Fani potrafią okazywać miłość, ale i swoją złość, cenimy ich za szczerość. Nie przeszkadza mi, że każdy kibic Nerazzurri czuje się jak właściciel klubu. Sam miałem podobnie gdy byłem fascynatem mojej ukochanej drużyny. To wspaniałe, ponieważ uczucia są ważniejsze od pieniedzy.
- Niezależnie od tego w jakim Inter jest miejscu, w ten jeden dzień wszyscy się jednoczymy. To dzięki tym kilku elegancko ubranym panom, którzy postanowili założyć nowy klub, możemy dziś świętować. Od początku założeniem Interu była otwartość na wszystkie nacje, to niesamowite, że ludzie z różnych stron świata są tak blisko jak rodzina.
- Mogę obiecać, że będziemy robić wszystko co w naszej mocy, żeby było lepiej. Naszym zadaniem jest przynoszenie szczęścia naszym prawdziwym fanom. Prowadzenie tego klubu to zaszczyt i przyjemność.
30 z 105 lat należy do rodziny Morattich. Podczas waszego zarządzania tym klubem, Inter zdobył 8 tytułów mistrza Włoch oraz 3 europejskie puchary. Jesteście jak jedność i nierozrywalny związek.
- Tak, los sprawił, że to niesamowita więź. To było nasze przeznaczenie. Oczywiście nie obyło się bez słabszych chwil, ale zostaliśmy wynagrodzeni tymi niezwykłymi. Pamiętam erę mojego ojca w Interze, a teraz ja mogę cieszyć się z własnej. Zazwyczaj ludzie myślą o tych negatywnych sprawach, nie pamiętając o sukcesach i radości. Wszyscy żyją z dnia na dzień nie myśląc o tym co było wczoraj. Wierzę, że moja rodzina zrobiła wiele dla tego klubu, szczególnie mój ojciec. To on sprawił, że Inter jest tak wielkim i szanowym na całym świecie klubem.
Światowa sytuacja gospodarcza na świecie jest inna niż w momencie przejmowania przez Pana sterów w Interze. Wiele mówi się o projekcie odbudowy wielkiego Interu. O znalezieniu sposobu na powrót do zwycięstw. Ważnym punktem tego projektu ma być Andrea Stramaccioni, który jest fachowcem od pracy z młodymi, utalentowanyi graczami.
- To było głównym czynnikiem, dla którego to Stramaccioni został pierwszym trenerem Interu. Naszym założeniem jest tworzenie nowego kolektywu drużyny, ponieważ starsi, klasowi gracze pomimo swojego charakteru nie będą już grali na takim poziomie. Nasza koncepcja wymaga kilku zmian. Musimy to robić krok po kroku, inteligentnie i spokojnie. Wierzę w to, że Stramaccioni może odbudować nowy Inter.
Komentarze (6)