
Były zawodnik Interu Mediolan, a obecnie gracz AC Milanu Sulley Muntari został poproszony o udzielenie wywiadu dla Corriere dello Sport dotyczącego zmian w Interze.
- Moratti jest spokojną osobą, ale również wielkim wsparciem. On wie, co robi i życzę mu jak najlepiej.
Mówił również o jego jutrzejszym spotkaniu, w którym przyjdzie zmierzyć mu się z byłym trenerem, Rafą Benitezem.
- On dał mi pozwolenie na wyjazd do domu zamiast siedzenia na trybunach. Trener decyduje o takich rzeczach, ale nie chcę mówić o ludziach, którzy nie byli dla mnie ważni, to mnie nie interesuje. Niemniej jednak jest wielkim trenerem, biorąc pod uwagę chociażby doświadczenie z Interem.
O Balotellim:
- Znam go od czasów gry w Interze, kiedy był małym chłopcem. On bardzo dojrzał, może decydować o wyniku meczów i być liderem tego zespołu.
Muntari nie wątpi w jakość swojego zespołu.
- Milan to silna drużyna, nigdy się nie poddajemy, nawet jeśli gramy gorzej. Mamy kilka kontuzji, ale to część futbolu. Musimy trzymać się razem, do póki nie wrócimy wszyscy do gry. Krytyka? Rozmowy nic nie kosztują, niech mówią.
O meczu z Napoli.
- Dla mnie nie ma możliwości, że przegramy. Możemy ich pokonać, bo gramy u siebie i dołożymy wszelkich starań. Z jednej strony będzie Milan, z drugiej - Hamsik. Prawdziwy mistrz i artysta. Wiemy, jak radzić sobie w tego typu spotkaniach. To nie będzie proste, ale Napoli jest do pokonania.
Komentarze (2)