
Uwielbiany przez kibiców na Stadio Giusepep Meazza – Yuto Nagatomo, już myśli o kolejnym spotkaniu, które będzie dla niego wyjątkowe. Inter zmierzy się bowiem z Ceseną, byłym klubem filigranowego Japończyka.
Mediolański Samuraj rozegrał wczoraj świetne zawody w starciu z rzymianami szalejąc na lewej flance mistrzów Włoch. Nagatomo liczy na to, iż w najbliższym meczu ligowym trener Interu, Leonardo da mu szanse na grę od pierwszej minuty.
-Czuje się coraz bardziej zżyty z tą grupą. Oklaski kibiców, gdy biegnę z piłką działają na mnie jak dopalacz. Teraz czeka nas mecz z Ceseną. Chcę pokazać moim byłym kolegom, kibicom i trenerowi, jak duże postępy uczyniłem. Bardzo ich szanuje, ale jadę tam po zwycięstwo.
Komentarze (22)
znajac zycie wykupia Yuto Karże i kupia Sanchez/Tevez i tyle w temacie transferow