
Jutro o 21.00 zmierzą się ze sobą zespoły Interu Mediolan oraz Bayernu Monachium. Spotkanie odbędzie się w ramach fazy grupowej tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Niezależnie od końcowego wyniku jutrzejszego meczu z grupy C z pierwszego miejsca do fazy pucharowej awansował już Bayern Monachium, a z drugiego Inter Mediolan. FC Barcelona zagra z kolei w Lidze Europy, a z europejskimi pucharami żegna się Viktoria Pilzno. Głos przed jutrzejszym spotkaniem zabrał trener Bawarczyków, Julian Nagelsmann. Oto co mówił niemiecki szkoleniowiec:
- Dla mnie nie jest to niespodzianka, że Inter wychodzi z grupy. Nerazzurri są bardzo silni, podobnie jak Barcelona, lecz na koniec decydują szczegóły. Mieliśmy trochę szczęścia z Barceloną, ponieważ pierwsi strzeliliśmy bramkę. W odwrotnej sytuacji nasze starcie mogłoby zakończyć się inaczej. W fazie grupowej nie ma zbyt wielu meczów, więc trzeba w każdym być bardzo skoncentrowanym. Inter jest bardzo silny, ma fantastycznych graczy i powtarzam, że zupełnie nie dziwi mnie ich awans.
Co zmienia jutrzejsza nieobecność Romelu Lukaku?
- Nic nie zmienia.
Simone Inzaghi jest starszy od Ciebie o 11 lat, a mimo to we Włoszech uznawany jest za młodego trenera. Jak wyjaśnisz tę różnicę? Jest to aspekt kulturowy z którym mierzy się włoska piłka?
- Przede wszystkim bardzo imponuje mi praca jaką wykonuje Simone Inzaghi. Nie znam zbyt dobrze sytuacji we Włoszech jeśli chodzi o to czy trener w tym wieku jest uważany za młodego czy nie. Wiem za to, że samo podejście we Włoszech jest trochę inne i tamtejsze kluby cenią bardziej doświadczonych trenerów. Cieszę się jednak, że Inzaghi dysponuje fantastycznym zespołem, który dobrze pokazał się zarówno w Lidze Mistrzów jak i w ostatnich meczach Serie A. Ponadto chciałbym mu pogratulować wyjścia z grupy, uważanej przez wielu za wyjątkowo wymagającą. Inter jest świetnym zespołem, o czym przekonaliśmy się w pierwszym meczu. Mają świetne pomysły w pomocy i trudno jest bronić ich ataki. Fajnie ogląda się ich styl gry.
Komentarze (3)