
Radja Nainggolan w wywiadzie udzielonym dla Il Corriere dello Sport ocenił swojego byłego szkoleniowca - Antonio Conte. Belg przeniósł się na zasadzie wypożyczenia do Cagliari Calcio.
- W Interze miałem świetnego szkoleniowca, ale naprawdę mnie zranił, kiedy dał mi osiem minut gry, a potem oskarżył o wszystko. Co miałem zroibć w 8 minut? Nie rozpoczynałem wtedy kontrowersji, nie robię tego teraz. Po prostu mówię jak było. Zawsze byłem w dobrej formie, nie ominąłem żadnego treningu, nie spóźniłem się nigdy nawet minutę.
- Rozumiem przez co przechodzi Zaniolo. Zapłaciłem tego cenę. Chcę to powiedzieć jasno - popełniłem błąd, nie powinienem był pić, nie powinienem się tak zachowywać. Ale kto nie popełnia błędów w życiu? Widzę siebie w Zaniolo, ponieważ ja też jestem pod ciągłym atakiem mediów. Łatwo się na czymś złapać, ważne aby to ignorować.
- Nie uważam się za nauczyciela życia, który daje porady. Odpowiedź daję na boisku. Musi być silny i ruszyć dalej. Odpowie im jak tylko wróci do gry.
- W tym roku bronimy nie tylko rezultatów na boisku, ale także bronimy się przed wirusem. On zabija futbol, nasze życia oraz cały świat. Myślę o tych, którzy stracili pracę lub musieli zamknąć swoją działalność. Przyjąłbym szczepionkę, nawet jeśli mam już odporność po przejściu COVID-19. Mam nadzieję, że pierwsi w kolejce do zaszczepienia będą najsłabsi i najstarsi.
Komentarze (12)
obawiam się, że fizycznie chłop jest wrakiem i z tego powodu - braku kondycji- nie pograł w Interze w tym sezonie.
Radja w formie z Romy miałby pewny plac i u Conte.
Czyżby słuchał ojca Rydzyka