
Niedawno zdobywca Copa Libertadores, nieokiełznany klejnot brazylijskiej piłki nożnej... Obecnie na ustach wszystkich sympatyków tego sportu ciągle nie wie gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Sam zainteresowany udzielił krótkiego wywiadu dla telewizji swego ojczystego kraju...
"Wiecie, moim ulubionym kolorem jest biały, a ulubione samochody to Ferrari oraz Porsche. Gdzie będę grał? Mogę grać w Hiszpanii, ale także we Włoszech. Również Anglia to interesująca opcja. Barcelona, Real Madryt, Manchester United, Chelsea, Milan oraz Inter to dobre ekipy, jednak gdzie zagram? Drogę, którą będę podążał wskaże mi Bóg." - wypowiedział się gwiazdor (jeszcze) Santosu.
Komentarze (25)
<br />
A później komentarz Neymara: "Mógłem grać dla Interu, ale Bóg kazał mi iść do Realu" ;]
<br />
Młody i talent niesamowity. Wolałbym go od Ganso. Moratti zamknął by usta wszystkim gdyby wyłożył na niego te 40mln.<br />
<br />
Myślę że te pieniądze, zwróciłyby się szybko. Gościu ma ponadprzeciętne umiejętności. Z naszą ekipą robiłby cuda.
Talent ogromny, ale w głowie już chyba ma nie poukładane. Tylko mocna ręka trenera mogłaby go okiełznać.