
Działacze Barcelony najwidoczniej bardzo lubią służbowe wyjazdy do Mediolanu. Po transferowym fiasko starań o Lautaro Martineza, mieli wybrać nowy cel w drużynie Nerazzurrich - mowa o Alessandro Bastonim.
Napastnik Interu wyznał niedawno, że był bliski przenosin na Camp Nou, jednak zdecydował się pozostać w klubie i podpisać nowy kontrakt. Niemniej, Barcelona nadal upatruje potencjalnych wzmocnień wśród piłkarzy Nerazzurrich i obecnie ma koncentrować się na osobie Alessandro Bastoniego. Utalentowany obrońca miałby być szykowany na następcę Gerarda Pique, który jest coraz bliżej piłkarskiej emerytury.
Bastoni ma obecnie kontrakt ważny do 2023 roku, a działacze Interu chcą przedłużyć tę umowę, więc szanse Barcelony na udaną transakcję są dość niskie. Mówi się wręcz, że prawdopodobieństwo tego transferu jest nawet niższe, niż to, które szacowano z Lautaro Martinezem. Wszystko wskazuje na determinację działaczy Interu, aby zatrzymać młodego obrońcę w swoim klubie na znacznie dłużej.
Komentarze (10)