
Taki pomysł zaproponowała grupa Suning Commerce Group, która od jakiegoś czasu przymierza się do kupienia części udziałów Interu.
Chińskie konsorcjum pragnie bardziej zaistnieć w Europie, co jest jednym z celów zakupu części Interu. Jak donosi w dniu dzisiejszym Tuttosport, w rozmowie z Erickiem Thohirem przedstawiciele grupy z Państwa Środka zaproponowali zmianę nazwy ośrodka treningowego Nerazzurrich i wprowadzenie do nowej nazwy swojej firmy.
Komentarze (10)
MU sprzedaje nawet miejsca reklamowe dla koszulek... treningowych, na nich reklamę wykupiła firma DHL.
Zdecydowanie wolę, SCG centrum treningowe i znaczący zastrzyk gotówki na podnoszące jakość transfery, niźli AG i patową sytuację jaką mamy teraz.
Juve wyprzedza cały peleton o dwie stawki. Mając takiego inwestora jak SCG, będziemy mogli liczyć na nowy stadion bądź San Siro na własność , co będzie miało przełożenie na przychód klubu.
Włosi oprócz Juve powiększają przepaść finansową od Premieship + Realu i Barcy oraz PSG. Bez potężnego zaplecza finansowego, ta różnica tylko będzie się powiększać.
To prosta sprawa. Jeśli przyjdzie SCG - dostaniemy (najprawdopodobniej) olbrzymią kwotę na transfery, nowy stadion , co powinno mieć przełożenie na awans do CL, a tego też są profity w postaci kasy. Kasa robi kasę.
Nawet dodam wiecej bardzo mi sie ta nazwa podoba
Niech wchodza Chinczycy w Inter.