
Jak donoszą raporty włoskich mediów Radja Nainggolan zdaje się, że zrozumiał swój błąd i w odpowiedni sposób zareagował na zawieszenie klubu.
Belg pojawił się dzisiaj wcześniej w Pinetinie na trening i opuścił ośrodek treningowy jako ostatni z zawodników. Poza tym Ninja zatrzymał się przy bramie wjazdowej do klubu i długo rozmawiał z fanami, praktycznie każdy kibic mógł liczyć na zdjęcie z Nainggolanem. Wydaje się więc, że Belg zrozumiał reakcję klubu i stara się naprawić zniszczone relacje.
Czy to zachowanie poprawi sytuację Nainggolana w Interze? I czy zobaczymy w końcu prawdziwego Ninję, jakiego pamiętamy z jego czasów w Romie? Przekonamy się niebawem, ale pewne jest to, że zawodnik opuści najbliższe spotkanie z Napoli.
Komentarze (5)