
Pozwoliłem sobie przetłumaczyć i zaprezentować wam artykuł użytkownika Don Nerazzurri, z portalu nerazzurriworld.com. Przedstawia on obecną ocenę poczynań naszych idoli. I chodź Inter rozpoczął ten sezon z problemami, odzyskał dobrą formę i patrząć na punkty - zajmuje trzecie miejsce w lidze.
Najlepszy występ:
Inter grał w tym sezonie dosyć poprawnie, lecz od kiedy Stramaccioni zdecydował się na grę trzema obrońcami, drużyna wygląda zdecydowanie bardziej zrównoważenie, a także gra pewniej. Mając to na uwadze, dla mnie najlepszy występ do tej pory to zwycięstwo nad będącą w dobrej formie Fiorentiną 2:1. W tym meczu założenia taktyczne Stramaccioniego wyglądały świetnie, kiedy mogliśmy oglądać wspaniałą obronę, a także dużo ruchu w ataku. Ostatecznie, w tym spotkaniu byliśmy także świadkami przełamania "klątwy" Giuseppe Meazza i Inter w końcu wygrał na własnym stadionie.
Najgorszy występ:
Najgorszy występ Nerazzurrich nastąpił w 2. kolejce Serie A, kiedy Roma pokonała Inter 1:3 na Stadio Giuseppe Meazza. Ten mecz był dla mediolańczyków trudny, gdyż każdy zna taktykę Zemana, która jest bardzo ofensywna. Jednak będąc uczciwym, nie sposób nie zauważyć, że Inter miał kontrolę nad grą pod względem posiadania piłki. Jednak w każdym ataku pomocnicy Romy znajdowali niedociągnięcia w naszej lini defensywnej. Co ważne, po tym spotkaniu Stramaccioni wyciągnął odpowiednie wnioski i w końcu ustawił dobrą, skuteczną obronę.
Ocena trenera:
Zważywszy na dość niskie doświadczenie Stramaccioniego możemy powiedzieć, że zrobił niesamowite wrażenie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Bardzo szybko zyskuje dobrą reputację znakomitego poglądu taktycznego i człowieka, który umie zarządzać drużyną. Atrybuty te przyniosły mu nawet porównania do samego Jose Mourinho. Jego formacja 3-4-1-2 przyniosła niesamowitą równowagę w zespole, która zginęła przed kilkoma sezonami, a teraz można śmiało powiedzieć, że gracze są skutecznie motywowani do sukcesu.
Najlepszy zawodnik:
Trudno jednoznacznie wybrać, gdyż takich zawodników jest dwóch: Andrea Ranocchia i Juan Jesus. Ogólnie rzecz biorąc, wybieram jednak Juana Jesusa. Młody Brazylijczyk rozważał już opcje opuszczenia Mediolanu latem, ale gdy Strama dał mu szansę występów i udowodnienia swojej wartości, ten przekroczył najśmielsze oczekiwania. Widzę jego i Ranocchię jako podstawę defensywy na następne lata.
Najgorszy zawodnik:
Najsłabszym ogniwem w nowym Interze jest Jonathan. Mimo obiecującej gry w Parmie ostatniego sezonu, Brazylijczyk często pokazuje, że Inter to dla niego za duże wyzwanie. Zostało to podkreślone ilością razy, kiedy został okiwany jak dziecko, łamaniem linii spalonego, częste faulowanie (w tym karny z Rubinem), a także jego skłonność do opuszczania pozycji w pogoni za piłką, przez co na prawej flance pozostaje dziura w obronie.
Oczekiwania sezonowe:
Biorąc pod uwagę fakt, że Inter jest w pierwszym sezonie wdrażania swojego nowego projektu, moje oczekiwania co do sezonu nie są wysokie. Priorytem jest utrzymanie się w pierwszej trójce ligi, powrót do Ligi Mistrzów musi przynieść nam korzyści finansowe, a także powrót nadszarpniętej reputacji. Co do Ligi Europejskiej, uważam, że mamy drużynę zdolną wygrać ten puchar, jednak jeśli odpadniemy wcześniej, będziemy mogli skupić się na lidze. Będę zadowolony, jeśli Inter dotrze do ćwierćfinałów. Coppa Italia to oczywiście najniższy priorytet, choć myślę, że powinniśmy dojść do półfinału, ale to zależy w znacznej mierze od szczęścia w losowaniu.
Ogólna ocena sezonu do chwili obecnej:
Do tej pory w tym sezonie mogę ocenić Inter na 3,5 w pięciostopniowej skali. Jak na razie byliśmy imponujący na wyjazdach, 7 meczy, 7 zwycięstw, jednak mieliśmy duże problemy w grze na Stadio Giuseppe Meazza. Nasza obrona jest zdecydowania lepsza niż w poprzednim sezonie, ale w ataku mamy tylko Diego Milito. Jednak z ostatnich zmian taktycznych Stramaccioniego wyczuwam, że ta kwestia będzie poprawiać się z każdym meczem i jesteśmy bliscy rozwiązania każdego problemu.
Komentarze (19)
Najlepszy mecz: z Romą do utraty 2 bramki, <br />
najgorszy: było ich kilkanaście, ale z Milanem i Sieną. Najlepszy zawodnik: Ranocchia (i tu dziękuje Sramie że na niego postawił).<br />
Najgorszy: Milito (dobrze że napastnik ma wsparcie trenera, ale jak jest bez formy to nie powinien grać, bo od kilku meczów gramy w 10tkę)<br />
Oczekiwania sezonowe: brak, niech sobie spokojnie grają, może coś z tego będzie<br />
Ogólna ocena sezonu do chwili obecnej: mamy tyle szczęścia, że boję się że później nam go zabraknie. Na razie jest dobrze, aż nadspodziewanie dobrze.<br />
Pozdr.
Jak ktoś sie łapie jak chłopiec to właśnie Ty, pisząc że Moratti chce zrobić ze Stramaccionim coś na wzór Barcy z Guardiolą . I Ty zdaje sie jestes jednym z tych co akceptują to co sie dzieje i wierzą że dzieje sie dobrze.... A przecież w Interze dzieje się wszystko od przypadku do przypadku..... nie trzeba byc specjalnie mądrym żeby to widzieć. I ja nie wymagam potrójnej korony jak to napisałeś , tylko chociaz przyzwoitej gry a nawet tego nie ma , więc to Ty sie nie kompromituj.