
Kontrowersje między fanami Romy, a Danielem Osvaldo trwają w najlepsze pomimo faktu, że Włoch opuścił Rzym już jakiś czas temu. W ostatnim spotkaniu zdobył bramkę dającą wyrównanie (2:2) w przegranym meczu Romy z Interem. W ramach celebracji po bramce przyłożył palec do ust, aby uciszyć kibiców Romy.
To wywołało lawinę obelg na jego Twitterowym profilu. Dani odpowiedział jednak na te ataki w bardzo sprytny sposób:
- Do fanów AS Romy, którzy wypełniają mój profil obelgami i groźbami - gdzie byliście 11 maja po bramce w 94. minucie?"
Jego komentarz odnosi się do meczu zeszłego sezonu, w którym to Pablo Osvaldo grając wtedy na wypożyczeniu w Juventusie zdobył dającą zwycięstwo bramkę w ostatnich sekundach meczu.
Komentarze (11)