
Massimo Paganin, były obrońca Interu, w wywiadzie dla klubowej telewizji InterTV przedstawił swoją opinię na temat wygranego przez Inter spotkania derbowego z Milanem w Pucharze Włoch oraz wypowiedział się na temat Christiana Eriksena.
- Myślę, że Eriksen zasłużył na tą bramkę. Pomyślałem sobie przed jego wykonaniem: Jeśli strzelisz gola z tego wolnego, to będzie twój punkt zwrotny w sezonie i dla Interu.
- Inter po raz ostatni zdobył bramkę z rzutu wolnego w 2018 roku. Eriksen ma do tego najlepsze predyspozycje techniczne, natomiast strzał Kolarova jest bardzo silny.
- To było perfekcyjnie wykonany rzutu wolnego. Kiedy Duńczyk zbliżył się do piłki, to zapewne wizualizował sobie uderzenie, gdzie powinien wycelować. To wymaga dużych umiejętności, a on wie, że je ma.
- Nikt nigdy nie kwestionował jego umiejętności piłkarskich. Conte zawsze oczekiwał od niego czegoś więcej. Wszedł na boisko w derbach i spisał się bardzo dobrze.
- Conte ustawiał go na pozycji, na której grał Marcelo Brozovic, ponieważ chciał innej jakości w wyprowadzaniu piłki od tyłu.
- Inter stał się ostatnio „drużyną”. Są bardziej efektywni i zmieniają tempo rozgrywania. Zanim Zlatan Ibrahimovic został wyrzucony z boiska, to oni kontrolowali przebieg spotkania. Po wyrzuceniu Szweda w grze Interistów nadszedł przełom. Inter dobrze kontrolował przebieg meczu, a Conte wykonał dobrą robotę w przerwie.
- Po stracie bramki to był świetny występ Interistów. To nie wyrzucenie z boiska Ibrahimovicia doprowadziło do zwycięstwa Nerazzurrich. Piłkarze Interu byli do tego spotkania bardzo dobrze przygotowani. Po meczu z Udinese byłem do nich zniechęcony.
- Żeby móc się rozwinąć, to musisz przejść przez ciężki okres. A Inter zrobił to. Pomocnicy w tym spotkaniu byli bardzo dobrzy. Kluczem do sukcesu Interu było też przejście na system z czterema obrońcami. Kiedy masz pomocników, którzy wiedzą jak zdominować środek pola, to daje ci to automatycznie przewagę nad przeciwnikiem.
Komentarze (2)