Legendarny bramkarz Interu, Gianluca Pagliuca, w krótkim wywiadzie dla Corriere della Sera wypowiedział się m.in. na temat obecnego golkipera Interu - Samira Handanovicia - z którego, jak sam przyznał, jest bardzo zadowolony.
- Jest pewnym punktem drużyny Interu w każdym meczu. Pozostaje jednym z najlepszych bramkarzy w Europie. Jest zawodnikiem kompletnym, dobrze radzącym sobie z niskimi strzałami. Ma odwagę, osobowość i dobre warunki fizyczne - niczego mu nie brakuje.
Dalej Pagliuca mówił o tym, co zrobiłby, aby znaleźć odpowiedniego następcę starzejącego się już Słoweńca.
- Kupiłbym jakiegoś 27/28-latka, który ma dobre perspektywy, aby przejąć schedę po Handanovicu za kilka lat. Na miejscu zarządu, sprowadziłbym takiego zawodnika jak najszybciej, aby mógł już podpatrywać Słoweńca na treningach.
Pagliuca, który spędził pięć lat w Interze w latach 1994-99, mówił o sytuacji odnowienia kontraktu Mauro Icardiego.
- Każdego roku prosi o odnowienie kontraktu, dlatego też Inter powinien umieć poradzić sobie w takich sytuacjach. Prawdziwy kapitan [którym Icardi już nie jest] nie musi ciągle prosić o więcej pieniędzy. Za moich czasów, nie było żon graczy, działających jako agent zawodnika.
Na koniec wypowiedział się na temat kryzysu Interu.
- Wierzę, że po meczu z Parmą, Inter może wyjść z kryzysu. Teraz zaczyna się ich przygoda z Ligą Europy, w której będą walczyć o końcowe zwycięstwo. Na początku sezonu przewidziałem, że Inter skończy sezon na trzecim miejscu w lidze i nie zmieniłem zdania, ponieważ po Juventusie i Napoli, Inter jest najsilniejszą drużyną. Szkoda, że zostali wyeliminowani z Pucharu Włoch, ale to pozwala im się skupić w dużej mierze na oczekiwaniach z początku sezonu - awans do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie.
Komentarze (1)