
Aby przeanalizować zbliżające się starcie Napoli – Inter, które może mieć kluczowe znaczenie w walce o Scudetto, redakcja Sky Sport skontaktowała się z Goranem Pandevem – byłym napastnikiem obu drużyn.
– Moim zdaniem Inter jest w lepszej formie. W ostatnim miesiącu Napoli miało pewne problemy – zarówno z wynikami, jak i kontuzjami. Już na początku sezonu Nerazzurri byli faworytami do mistrzostwa, ale drużyna Conte również rozgrywa świetne rozgrywki. Jeśli w sobotę Inter zgarnie trzy punkty, stanie się głównym kandydatem do tytułu. Mecz na stadionie Maradony nie będzie jednak decydujący, bo w grze pozostaje także Atalanta, która nie gra w europejskich pucharach. Spodziewam się otwartego spotkania – Inter jest przyzwyczajony do takiej presji. Oby wygrał lepszy.
Czy spodziewałeś się tak mocnego Napoli?
– Tak, po przybyciu Conte to było do przewidzenia. To zwycięzca, trener, który potrafi zaszczepić odpowiednią mentalność. Klub sprowadził piłkarzy pasujących do jego stylu gry, a Antonio wykonuje fantastyczną pracę, zwłaszcza po trudnym poprzednim sezonie. To dobrze, że Napoli jest na szczycie – będą walczyć do samego końca.
Jak duże znaczenie ma obecność Thurama od pierwszej minuty?
– Duet Lautaro Martínez – Marcus Thuram to najsilniejsza para napastników w Serie A, świetnie się uzupełniają. Thuram bardzo mnie zaskoczył – jego rozwój jest imponujący, rozgrywa fantastyczny sezon. Jego obecność w sobotę będzie kluczowa – potrafi grać w głębi pola, świetnie utrzymuje się przy piłce i doskonale współpracuje z Lautaro w fazie pressingu.
Komentarze (0)