
Wymiana napastników na linii Inter-Genoa najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku. Mimo porozumienia osiągniętego pomiędzy Massimo Morattim a Enrico Preziosim wszystko wskazuje na to, że Goran Pandev pozostanie w Mediolanie a Rodrigo Palacio w Genui.
Wczoraj prezydenci obu klubów spotkali się, by omówić sprawę wykupienia Kharji oraz właśnie warunki wspomnianej wymiany. Panowie doszli do porozumienia jednak finalizacja transakcji okazała się niemożliwa z powodu Macedończyka.
Były napastnik Lazio, za pośrednictwem swojego agenta, oświadczył, że przeprowadzka do Genoi go nie interesuje, a jego celem jest pozostanie w Interze na kolejny sezon. Co ważne Preziosi był gotów zapewnić napastnikowi podobne zarobki do tych, na jakie może liczyć w stolicy Lombardii.
Tym samym Pandev poszedł w ślady Ricardo Quaresmy i Amantino Manciniego, którzy swego czasu również odrzucili ofertę Grifone uznając, że są to dla nich za niskie progi.
Komentarze (26)
<br />
Jestem za tym aby Pandev został.
Niech Pandeva wykorzystają w innej transakcji albo sprzedadzą za pieniądze.<br />
Kharja natomiast niech wraca do Genui, mam nadzieje, ze Moratti nie ma zamiaru go wykupywać, niech lepiej pieniądze przeznaczy na Nagatomo.
A Kharja niech wraca do Genoi<img src="/files/emoticons/33" alt="
sam bym zostal....