
Na pytania dziennikarzy przed jutrzejszym spotkaniem z Realem Madryt odpowiadał skrzydłowy Interu, Ivan Perisic.
Co zmieniło się na płaszczyźnie taktycznej w porównaniu z poprzednim sezonem?
- System gry jest taki sam, znamy go od wielu lat. W tym roku lepiej poradziliśmy sobie w Lidze Mistrzów, także w Europie rozgrywaliśmy mecze, w których tworzyliśmy wiele okazji bramkowych i zdobywaliśmy więcej goli. Zasłużyliśmy na awans, już w zeszłym roku byliśmy blisko.
Dużo osiągnąłeś w swojej karierze. Twoja umowa z Interem wkrótce wygaśnie. Myślisz, że w przyszłości nadal będziesz grał dla tego klubu?
- Jestem głodny sukcesów, a wraz z kolegami z drużyny posiadamy ogromną chęć wygrywania. Nie myślę teraz o przyszłości. Skupiam się na teraźniejszości i daję z siebie wszystko.
Cały czas stajesz się coraz lepszy. Jaki jest tego sekret?
- Kiedy zmieniłem pozycję na boisku, pojawiły się pewne trudności. Rola, w której dzisiaj występuje jest znacznie bardziej wymagająca od tej poprzedniej. Nie wiem, czy to jest mój najlepszy sezon w Interze. Będzie to zależeć od tego, czy uda nam się zdobyć tytuł. Covid podczas Mistrzostw Europy sprawił, że miałem trochę mnie obowiązków i spokojniejsze lato. Odpoczywałem i bardzo ciężko pracowałem, a teraz widać wyniki.
Czy droga Twojej przyszłości jest otwarta?
- Skupiam się na jutrzejszym meczu. Jest jeszcze czas, porozmawiamy na ten temat później.
Co sądzisz o grze Viniciusa?
- Jest naprawdę w wielkiej formie, widziałem wszystkie mecze Realu w tym sezonie. Są bardzo mocni, ten mecz będzie dla nas testem pod względem gry zespołowej. Jeśli będziemy pracować tak, jak w ostatnich tygodniach, będzie to świetny mecz.
Jutro zagrasz przeciwko Modriciowi.
- Luka jest przede wszystkim świetnym facetem oraz kapitanem mojej drużyny narodowej. Mam do niego ogromny szacunek, zawsze nam pomaga. Tych, którzy będą musieli kiedyś go zastąpić, czeka bardzo trudne zadanie. W Chorwacji jest dużo młodych zawodników, ale zastąpienie Luki będzie trudne. Nawet jeśli jest kilku graczy, takich jak Kovacic i Brozovic, którzy już pokazali, że potrafią grać na jego pozycji. Na pewno, jeśli jutro nie zagra, będzie nam zdecydowanie łatwiej.
Komentarze (1)