
Po wczorajszych doniesieniach The Sun (mówiących w skrócie o tym, że Saudyjczycy zaniechali pomysłu inwestowania w Newcastle na rzecz Interu) dzisiaj w podobnym tonie wypowiadają się dziennikarze CorSport.
Według rzymskiego dziennika celem Yasira Al-Rumayyana jest inwestycja w Inter. Klub z Mediolanu jest postrzegany jako projekt lepszy niż Newcastle, z większym potencjałem do rozwoju i strukturą sportową gotową do zwycięstw. Dodatkowo wejście do klubu Public Investment Fund of Saudi Arabia (PIF) miałoby pociągnąć ze sobą nowego głównego sponsora, który byłby z Arabii Saudyjskiej. Z tego punktu widzenia inwestycja PIF w Inter dałaby Nerazzurrim ogromny impuls do rozwoju: napływ świeżego kapitału, sponsor gwarantujący 30-35 mln euro rocznie plus być może bonus za podpisanie umowy - wszystko to mogłoby wywołać wiele uśmiechów na twarzach Interistów.
Sytuacja jednak pozostaje póki co nierozwiązana. BC Partners nadal postrzegane jest przez niektórych jako faworyta do objęcia udziałów większościowych, podczas gdy rozmowy z PIF byłyby bardziej złożone. Pomysłem Saudyjczyków jest wejście do klubu krok po kroku, na początku zostawiając u steru Suning, następnie w przyszłości objęcie prowadzenia. W międzyczasie Suning zapewnia wszystkich, że fundusze na zobowiązania przypadające na 30 marca są zabezpieczone. Bardziej martwią te zaplanowane na 30 czerwca.
Komentarze (9)
w latach 90tych czy na początku 21 wieku LM wygrywały kluby jak Ajax,BVB,Porto
teraz to niemożliwe, raz na kilka lat,trafi się niespodzianka, jak Ajax w półfinale