
Po wczorajszym zwycięstwie nad Empoli pomeczowych wypowiedzi dla mikrofonów dziennikarzy udzielili strzelec dwóch bramek - Mauro Icardi, goalkeeper Interu Samir Handanović, jeden z asystentów, Joao Mario oraz pomocnik Assane Gnoukouri.
JOAO MARIO: To zwycięstwo było ważne dla całej drużyny. Chcemy potrzymać tego ducha i zachować ciągłość wyników. Chciałbym podziękować także naszym fanom, którzy podróżują i wspierają nas na meczach wyjazdowych. Teraz natychmiastowo przenosimy skupienie na mecz z Bologną. Próbuję dać z siebie wszystko dla drużyny, kolegów z zespołu i trenera.
ASSANE GNOUKOURI: Cieszę się, że wróciłem do gry po wielu miesiącach. Musimy ciężko pracować, aby utrzymać się na górze ligowej tabeli. Mamy tutaj całkiem sporą paczkę wielkich graczy. Trener powiedział mi, żebym zachował spokój i cieszył się z gry. Jestem zachwycony zwycięstwem.
MAURO ICARDI: Moją pracą jest strzelanie bramek. Cieszę się, kiedy mogę pomóc drużynie. To był ważny mecz, ponieważ mieliśmy mało czasu na przygotowanie się po meczu z Juventusem i wszyscy wiemy, że takie mecze nie są łatwe. Dobrze zrobiliśmy zdobywając przewagę na początku spotkania. Jak już powiedziałem lubię grać w formacji 4-2-3-1, ponieważ wiem, że mogę liczyć na bardzo utalentowanych zawodników za mną i ta pomoc się nie kończy. To dopiero początek sezonu, musimy pozostać skupieni. Przed nami kolejny mecz - w niedzielę gramy z Bologną i już skupiamy się na tym spotkaniu.
SAMIR HANDANOVIĆ: Dimarco dobrze spisywał się na meczach w EURO, rozwija się. Jesteśmy zachwyceni zwycięstwem i czystym kontem. Mecz mógł być zupełnie inny niż ten z Juventusem, ale okazał się taki sam. Ciężko napieraliśmy w pierwszej połowie, aby strzelić bramkę i być może byliśmy nieco zmęczeni w drugiej połowie. Nie możemy oczekiwać osiągnięcia najwyższej formy od tak. Ciężko pracujemy w ciągu tygodnia i eliminujemy błędy z naszej gry. To było ważne zwycięstwo, podobnie jak w niedzielę.
Komentarze (5)
Podejście prawidłowe, nie popadają w samozachwyt, tylko się skupiają ma kolejnym meczu. Oby to teraz zamieniliw czyny i liczę na kolejne 3 pkt z Bologną.